Otaku być, albo nie być- czyli dziwne/smieszne sytuacja z życia Yukihiro

Wigilia Klasowa

,,Wigilia klasowa''
Znajomi- *pytają się mnie co chce dostać na wigilię klasową.*
Ja- Chce szalik!
Znajomi- serio?! Pierwszy raz nie chcesz mangi?!
Ja- weźcie ja?! To tylko żart hyhy. Oczywiście, że chcę! 1 tom Karnevala i 5 Servampa ^^
Znajomi- *załamanie* a mogliśmy nie pytać.
__________________________________
,,Alarm Pożarowy''
Siedzimy sobie w klasie na muzyce. Jest połowa lekcji, a tu jebs! Alarm pożarowy.
Inni moi znajomi- *biorą telefony i ustawiają się w pary*
Ja- *zdejmuje swoją przypinki z plecaka, bierze telefon, klucze słuchawki, wyjmuje mangi z plecaka i wychodzi ostatni z sali*
(Nie no ogólnie polecam ^^')
__________________
,,Myślałem, że jestes po mojej stronie''
Tata- masz kolejną 3 z histori.
Ja- no i?
Tata-to przez te twoje chińskie bajki.
Ja-*oszołomienie**trigerred* myślałem, że jesteś po mojej stronie!
(Do Tej pory to mój tata poprawiał moją mamę jak mówiła ,,Chińskie bajki'')
_____________
,,Chińskie bajki''
Ja-*ma zaciesz i padaczkę, bo dostał przypinkę od przyjaciółki*
Kacper (mój prześladowca -,-)- Boże!! Ta idiotka jara się bo dostała przypinkę z chińskimi bajkami.
Ja-TY CH***! Chińskie bajki to twoje życie! -,-