Sny i Koszmary

Na wsi? Część 1

Pewna dziewczyna o imieniu Dominika chodziła do Gimnazjum. Zakochała się w Zaku. Wszystkie dziewczyny mówiły że jest on naj słodszy na świecie. pewnego razu gdy Dominika podeszła do szafki, Zak podszedł do niej i zapytał

-Hej! Dominika!

-Uh... hej? |powiedziała ze wstydem.

-Robisz jutro? |zapytał.

-Nie a co? |spytała.

inne dziewczyny patrzyły się na nią z zazdrością .

-Czy chciała byś może wyskoczyć do kina lub gdzieś?

-Ta jasne czemu nie?

Tamtej nocy Dominika nie mogła zasnąć. po dwóch,trzech godzinach udało jej się!

gdy się obudziła coś było inaczej... wyjrzała przez okno i zauważyła że jest w domku na wsi poszła do kuchni i otworzyła lodówkę 

-Nic nie ma?

-Ale mama kupowała wczoraj pełno jedzenia! hm....

I wtedy rozległ się huk. ktoś zapukaj do drzwi ale nie zapukał tak normalnie jak ludzie tylko,walił w drzwi jak opętany. Dominika podeszła do drzwi i otworzyła. Za drzwiami był człowiek, miał kaptur 

-Kim jesteś? |zapytała nieznajomego 

Nic nie odpowiedział i popchną ją wchodząc do domu

-ała! to bolało normalny jesteś?!

a on zdjął kaptur. A ona zaniemówiła, i wtedy obudziła się 

-Co jest!! |krzyknęła 

Jej mama weszła do pokoju. i powiedziała

-Skarbie wszystko okej? |zapytała ją mama

-Yyy... tak chyba.... tak.... |odpowiedziała z niepewnością  

-Aaa! to dobrze! |Powiedziała mama ze złą miną 

-mamo? czemu jesteś na mnie zła? |zapytała ze strachem

-BO ZARAZ SPÓŹNISZ SIĘ DO SZKOŁY!! |wykrzyczała do niej mama

-AA! UM.. już się ubieram! |krzyknęła 

*Trzy minuty później*

-w końcu koniec Matmy jak ja jej nie na...

Zak jej przerwał

-O hej! 

-h...hej! |Odpowiedziała podekscytowana

-tooo idziesz dzisiaj ze mną do kina? |Zapytał z uśmiechem 

-T..tak! |Odpowiedziała mu

-fajnie! to do wieczora!! |Powiedział

I w tym momencie prawie wszystkie dziewczyny podbiegły do niej pytały się jej

-Serio się z nim umówiłaś!?

-Wow! ty to masz szczęście!

-CO!? TY!? jak???

jedna nawet się popłakała z zazdrości.