Dark night

Jetem Grace mam 14 lat mam chłopaka o imieniu Chris niestety ten dzień zmieni nasz życie
Była ciemna noc spacerowaliśmy po lesie Chris wizą swój teleskop i obserwowaliśmy gwiazdy .. nagle usłyszeliśmy strzelanie , piski i kroki ... Chris przestraszył się więc kazał mi wejść na drzewo  on miał się rozejrzeć  . Bałam się o niego  bo nie wiadomo co mogą mu zrobić ... po 15 minutach usłyszałam krzyki Chrisa i tylko dwa strzały . Darłam się na głos i zadzwoniłam na policję ale bandyci uciekli . Po chwili przyjechała karetka która zabrała go do szpitala
Na miejscu okazało się że rana jest za głęboka
Chris zmarł na stole operacyjnym . Załamałam się .. nie uwierzyłam powiedziałam ,, to ja mogłam zginąć „ dlaczego on ? Wybiegłam płacząc ze szpitala ludzie patrzyli się na mnie i zastanawiali się co się dzieje w końcu pod szedł do mnie starszy pan i zapytał się o co chodzi . Byłam tak zapłakana że nie mogłam złapać oddechu na spokojnie po 10 minutach ochłonęłam i wszystko mu wytłumaczyłam
Nagle zauważyłam dziwną postać w czarnym kapturze
Pomyślałam może to on zabił Chrisa
Ale tej nocy .....