21

188 10 2
                                    

Matteo

-Ambar,jesteś w domu?-zapytałem prosto z mostu, gdu usłyszałem że odebrała

-Tak, a co?

-otwórz mi drzwi

-znowu robisz niespodzianke Lu?

-nie, otwórz mi bo jestem pod drzwiami

-Juz ide-rozłączyłem se. Jak ja sie denerwuje

-Matteo Luny nie ma-powiedziała na wejściu

-gdzie są jej rodzice?

-w kuchni,a czemu pytasz?

-zaraz sie dowiesz choć-powiedziałem i ruszyłem w strone kuchni

-dzień dobry  Matteo,Luny ...-nie dałem dokończyć

-dzieńdobry wiem że jej nie ma, bo jest w szpitalu-jej mama omdlała ale zdążyłem ją  złapać , po chwili posadziłem na krześle

-co jej sie stało?

-jak byliśmy w Rollerze, Luna co chwile wymiotowała, a później ją brzuh rozbolał

-Matteo, czy ona jest...-znowu przerwałem(ale ty nie kulturalny Matteo dop.Autorki)

-tak, Luna jest w ciąży-powiedziałem( ja nie moge Matteo to jest chamski dop.Autorki)i zauważyłem na twzrzy pani Monici uśmiech-Prosiła mnie abym przywiózł jej ubrania i coś do jedzenia

-Ja jej coś uszykuje,  a ty idź z Ambar po ubrania

-dobrze zaraz wracamy-wbiegliśmy po schodach spakowaliśmy to co potrzebne czyli rzeczy, ładowarki, laptopa i tableta

-Matteo, jak ja to powiem chrzestnej? Ona ją wyrzuci z domu-odezwała sie Ambar

-nie martw się, pojedź z nią do szpitala na Nicarauguna(Prywatna klinika a ta ulica istnieje dop.Autorki),ona leży na sali 32 na  I piętrze,bo ona płakała jak do mnie dzwoniła

-A ile tam będzie?

-półtora tygodnia i przenosimy zawody na za 2 tygodnie

-więcej czasu na treningi

-no, ja lecę,pa!

-pa Matteo,gratulacje

-dzięki Am-szybko zszedłem po schodachi podszedłem do Mamy Luny

-Matteo, daj jej to i powiedz jej że przyjedzimy pod wieczór-podała mi pudeło z jedzeniem

-dobrze, ja już ide ,bo powiedziałem że zaraz będę, dowidzenia-powiedziałem i szybko ruszyłem do szpitala, gdy dojechałem Luna spała a że nie miałem serca jej budzić to ją rozpakowałem,jak już skończyłem usiadłe na brzegu łóżka i się obudziła-jak sie spało królewno?

-dobrze królewiczu, masz coś do  jedzenia, bo jestem straaaaaaaasznie głodna

-pewnie,twoja mama ci to uszykowała i kazała powiedzieć że przyjadą pod wieczór-podałem jej opakowanie z jedzeniem

-dziękuje kochanie- gdy otworzyła jej oczybyły wielkości jednego peso

-co tam masz pysznego że masz tak duże oczy?

~~~~~~~~~~~~~

 Maraton zaczynamy polsatem! co do jedzenia dostała luna? możecie tworzyć teorie. Teraz mam wielką prośbe zadawajcie pytania do Q&A bo nie ma anie jednego! Błagam was!  do zobaczenia niedługo ( około 10.oo)

Buziaczki cmokaski Papatki!

Soy Luna I kikOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz