Wchodzisz do domu i widzisz, że Harry nie posprzątał salonu tak jak go o to prosiłaś.
Ty : Harry! Prosiłam cię o coś!
Harry : Em... Byłem zajęty - drapie się niezręcznie po głowie.
Ty : Niby czym?!
Harry :
Oto pierwszy rozdział!!
Dzisiaj dodamy jeszcze jakiś :)Miło mam będzie jeśli zagłosujesz ❤❤❤❤
Girl's_SQAD