[0] "Vivane, ja jestem gruba!"

24 3 0
                                    

Był weekend. Wraz z moimi rodzicami  szliśmy do naszej cioci Mai, która obchodziła dziś swoje 47 urodziny. Stałam przed lustrem patrząc na siebie. Ubrana byłam w sukienkę na ramiączkach do kolan w kolorze brudnego granatu. Przyglądając sobie coraz dłużej, zauważałam coraz więcej niedoskonałości. Miałam bardziej pulchną twarz niż pół roku temu, mój brzuch stał się bardziej widoczny, a uda i łydki zrobiły się większe. Westchnęłam. Coś złego zaczynało się dziać z moim ciałem. 

*** 

- Cześć Mi! - zawoła moja przyjaciółka, Vivane, gdy zobaczyłyśmy się na placu przed szkołą. Chwilę porozmawiałyśmy co się działo w mijający weekend, ale mojego smutku nie dało się nie dostrzec. 

- Coś się stało? - rzuciła dziewczyna bez ogródek. 

- No... - nie wiedziałam, jak zacząć temat - Vivane, ja jestem gruba! 

- Co ty wygadujesz? - brunetka wybuchnęła śmiechem - Ty? Gdzie? Gdzie jesteś gruba? 

- No, tu i tu. I tu... - wskazywałam palcem - Och, weź przestań, ty od dzieciństwa wyglądasz jak Gigi Hadid! 

--------------

Witajcie! Oto rozdział wprowadzający. 

Początek rozdziału zawsze będzie wyglądał tak jak na górze, czyli od mini-opowiadania z udziałem Michelle. Pod spodem [czyli tu, gdzie pisze teraz] zawsze bezie notatka na temat danego rozdziału. Skoro jest to rozdział który was do tego wszystkiego wprowadza, postanowiłam, że nieco wam o sobie i o tej książce opowiem. 

Kim jestem? 

Jestem Felicja. Mam za sobą 17 wiosen. Bardzo utożsamiam się z Michelle, więc większość rzeczy napisanej o niej, będzie podobne do mojego charakteru/zainteresowań etc. 

Skąd pomysł na książkę?

Zachęcona przez dobrą znajomą (my love @Lilitthe ) postanowiłam połączyć moje dwa zainteresowania - pisanie i zdrowy tryb życia w jedno. I bum! Oto powstało to coś. Sama w wieku jakiś 14 lat zmagałam się niemalże z otyłością. Na podstawie moich doświadczeń będę pisała dalsze rozdziały. 

Czemu ta książka ma być taka "specjalna"? 

Osobiście nie uważam, że ona będzie przez tygodnie na 1#  w rankingu, i że jest super-mega-bardzo wyjątkowa, ale moim zdaniem będzie ją właśnie wyróżniały te mini-opowiadania! I do każdego rozdziału postaram się dodać jakiś zestaw ćwiczeń, lub cokolwiek, co pomoże Wam w zrozumieniu wartości, jakie będę chciała przekazać w danym rozdziale. 

Poza tym, ten rozdział jest mocno wprowadzający - miał on na celu tylko uświadomienie Michelle, że ups, coś nie podoba się jej w swoim ciele i pora to zmienić. No właśnie, ale jak? 

-

felicja

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Dec 27, 2017 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

tu vas réussir!Where stories live. Discover now