Nastoletni Bunt

PROLOG

Kiedyś Było inaczej. Mówią , że przeszłość jest już za nami , że to co było wczoraj nie powtórzy się już dzisiaj , bo dzisiaj to jutro. A jutro to przyszłość , nasze lepsze nowe ja, czy jakkolwiek się mówi w ramach pocieszenia , na kiepski dzień ,w którym czujesz się jak debil nic znaczący , po prostu świat kręciłby się dalej bez względu czy ty w nim uczestniczysz. Frustrujące , prawda? Jak dłużej obserwuję siebie , tym bardziej chcę zejść w ciemniejsze bagno. Za to Ja Tatiana Morgan jestem debilem każdego nowego dnia. Moje preferencję do życia towarzyskiego spadły w dolinę bycia „niezdarą". Za dużo myślę , ale zaczynają mnie wkurzać własne przyjaciółki. Już nawet nie wiem czy mogę ich tak nazywać. Bo jak nazwać  kogoś przyjacielem kto małpuję i nie daję ci dokończyć swojej życiowej przygody? Co to za psiapsi , która odzywa się w chwilach , gdy chłopak ją rzucił albo loszka która stara się ominąć z Tobą spotkania i wystawia cię do wiatru nie zważając na twoje uczucia. Nie chcę takich ludzi wokół siebie. Którzy myślą , że są superowi bo mają kutasa na głowie albo się wiecznie wywyższają. Blablabla ciągle tylko o sobie. Czuję , że coś mi odebrano , coś wyrwane z wewnątrz mnie. Urokliwość tak to to. Nie lubię ludzi. Mam ich w dupie. Oto nowy rok i proszę państwa przedstawiam wam nową Tatianę Morgan , królową słodkości o których nigdy wam się nie śniło , Pieprzyć sztuczne cycki.