prolog

126 13 19
                                    

Rosalie Harvey do samego końca nie wierzyła, że zginie.

Nie walczyła, kiedy związywano jej drobne ciało, ani wtedy, gdy brutalnie zaciągano ją w stronę buchającego płomieniami ogniska. Była pewna, że wszystko okaże się tylko kolejnym, głupim żartem.

– ... ty to zrobisz. – usłyszała.

  Ciszę, która zapadła, po tych słowach, przerywał tylko syk, palonego drwa. Wszyscy czekali. Nikt nie protestował.

 Wywołana osoba podeszła do Rosalie. Ta, poczuła wściekłość na widok przyjaciółki.

– ... dobra, wystraszyłyście mnie, mam za swoje. Zadowolone?! – krzyknęła.

  Nikt jej nie odpowiedział.

  Kiedy zobaczyła nad sobą błysk stali, złość przerodziła się w panikę.

– Nie! Nie zrobisz tego... Proszę...

  Oczy, które się w nią wpatrywały... To nie mogła być jej przyjaciółka.

  A  może tak naprawdę nigdy jej nie znała?

Rosalie Harvey żyła, gdy ogień trawił jej ciało.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 07, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

suki z mojej klasyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz