Kiedy zostali sami, nie wiedzieli co ze sobą zrobić.
- Adam... - westchnęła, patrząc mu w oczy.
Nic nie powiedział. Stał i czekał na dalszy przebieg wydarzeń.
- Ja tak dłużej nie mogę. To wszystko nie ma sensu.
- Ej. - zaczął, łapiąc ją za rękę. - Mam Józia... Okej, to wiele zmienia. - przyznał. - Ale tylko Ty się liczysz... Tylko Wy... - przyglądał się jej smutnym wzrokiem.
- Nie... Zawsze marzyłeś o dziecku... - odparła.
- Tak. O dziecku. Z Tobą. - nachylił się nad nią i złożył pocałunek na jej szyi.
- Przestań! - krzyknęła. - Na prawdę chcesz wybierać? Weekendy, ferie, święta? To jest twoje życie... - oznajmiła, pokazując mu zdjęcie "szczęśliwej rodzinki".
- To nie tak...
Nie zdążył podać argumentów... Już jej nie było. Kochali się.. Jednak to nie wystarczyło... Wiktoria była zawziętą kobietą. Została zraniona, więc nie tak łatwo jest jej się pogodzić ze stratą najważniejszej osoby. Marzyła o związku z nim... Jednak... Dla dobra chłopca, wolała, żeby wychowywał go ojciec. Józio zasługiwał na odpowiedzialnego tatę. Postawiła szczęście obcych ludzi ponad swoje. Sama oczekiwała dziecka, a zachowała się tak cudownie. Wiedziała, że będzie cierpieć... Ale co miała zrobić?
Adam nie mógł pogodzić się z decyzją Wiktorii. Tak bardzo mu na niej zależało. Nigdy nie był tak zwiazany z żadna kobietą. Czekał. Czuł, że szczęcie jeszcze się do nich uśmiechnie. Chociażby się zmusił... Nigdy nie poczuje nic do Oliwii. Nie pociąga go... Wręcz odpycha... Nie ma w sobie nic interesującego. Przeciwieństwo Consalidy. Ta, zaś... ma wszystko. Trudny, specyficzny charakter. Przepiękne, idealne włosy, które każdego wieczora dotykał. Proporcjonalne ciało, za którym tak bardzo tęsknił. Dłonie... idealnie pasujące do jego, niczym układanka puzzli. Uśmiech... Najpiękniejszy na świecie. Kochał jej ostrość, jak i delikatność. Potrafił myśleć o niej dniami i nocami... Nigdy nie czuł się tak słaby i zepsuty, jak teraz. Nie pozwoli jej odejść. To jest pewne. Będzie walczył o nią za wszelką cenę. Nie podda się. Dla takiej kobiety, warto poświęcić... wszystko.

CZYTASZ
Wiktoria i Adam || {W rodzinie wszystko da się wybaczyć} ||
FanfictionWiktoria Consalida jest młodą kobietą, pracującą jako chirurg. Niedawno łączył ją soczysty romans z Adamem Krajewskim, jednak zaistniał spór, który przekreślił wszystko. 23.01.2018 - #616 w fanfiction 31.01.2018 - #506 w fanfiction 20.02.2018 - #18...