W kuchni...
- Mam wiadomość.- powiedział Paweł.
- Jaką?!- wykrzyknęły razem Jula i Wiki.
- Za dobre sprawowanie spotka was nagroda.
- Idźcie się spakować.- powiedział Adrian.
- Wracamy do domu?- zapytała Julia.
- Nie...- powiedział Paweł.
- To ja nigdzie nie jadę!!- zawołała Wiki i pobiegła do pokoju.
- Wiktoria!! Stój!!- zawołał Paweł.
- Mam cię w dupie!! Nie chcę na ciebie patrzeć!- zawołała i wbiegła do swojego pokoju.
- Dobra! Doigrałaś się!- zawołałał i poszedł do Wiktorii.W pokoju.
- Co ty sobie myślisz?!
- Że jesteś zwykłym dupkiem!
- Nie zapominaj się.- powiedział Paweł i udeżył ją w twarz.
- Auuuuu!!!!!- zawołała Wiktoria.
- Zamknij się. I nie prowokuj mnie.
- Aaauułłłaaa!! Ppoooomoocyyyyy!!!Do pokoju wbiegła Julia.
- Zostaw ją!!- zawołała i żuciła się na Pawła.
- Kurwa!!! Ogarnij się!!- zawołał Paweł.5 minut później
- I co teraz?- zapytał Paweł Julę, która leżała na ziemi i płakała.
- Czemu ją pobiłeś?!- zapytała Wiktoria widząc płaczącą przyjaciółkę na podłodze.
- Żuciła się na mnie!! Dobra nie ważne. Aadriaaann!!
- Co?!
- Zabierz Julię!
- Oki!- wszedł do pokoju i wziął ją na ręce i wyszedł.
Za nim, Paweł zamknął drzwi na klucz.- No i co kotek?- zapytał Paweł z podłym uśmieszkiem.
- Gówno!! Jezus... Co mam ci odpowiedzieć?!
- Zawsze jesteś taka pyskata?
- Tylko dla wybranych... Czuj się wyróżniony.
- Czemu nie słuchasz tego co do ciebie mówię?
- Nwm. Mogę się coś zapytać?
Paweł nic nie powiedział.
- Paaweł!- zawołała.
- Co?
- Mogę się coś zapytać?
- Tak.
- Gdzie jest Kamila?
- W dobrych rękach.
- Czyli?
- U Marcina. A co?
- Czemu?
- Bo tak zdecydowałem. Jeszcze coś?
- Tak.
- Hmm?
- Kiedy wrócę z przyjaciółkami do domu?
- Jak Zuza zapłaci szmal.
- A jak nie zapłaci to co?
- To nie zobaczysz niczego poza kątami tego domu.
- Mhm...
- Idź spać.
- Dobrze.- i poszła do łóżka.