-Wchodź!-krzyknął mój przyjaciel.
Zobaczyłem ją niepewnie wchodzącą do sali,wyglądała pięknie.
-Hej Kamila-odezwałem się pierwszy.
-Hej, jak tam?
-Dobrze, nawet bardzo. Jak minęła noc?
-Um,dobrze spałam jak zabita.
-To świetnie.
-Mariusz idę po coś do picia, chcesz coś?
-Jasne, kawy.
-A Ty Kamiś?
- Czekoladę
-Będę za chwilkę
Gdy jej brat wyszedł z pokoju, dziewczyna usiadła niepewnie przy łóżku. Od razu przed oczyma miałem gdy się całowaliśmy. Też chyba o tym myślała,bo przegryzała warge. Podniosła się lekko z krzesełka i pocałowała mnie. Całowała delikatnie i niepewnie, byłem tym zaskoczony dlatego też odwzajemniłem czyn dopiero po chwili. Zamienił się w namiętny i pełen uczuć. Nigdy się tak nie czułem całując z jakąś dziewczyną. Kamila jest wyjątkowa.P.O.V Kamila
Kiedy mój brat wyszedł,nie wiem co we mnie wstąpiło,że go pocałowałam, ale wiem jedno pragnęłam znów posmakować jego ust. Chciałam też sprawdzić czy on czuje to samo co ja gdy jest obok. Jego usta są tak miękkie, kocham je. Kocham Jego,ale nie mogę.
Całowaliśmy się tak póki nie usłyszeliśmy chrząknięcia. Mój brat. Odskoczyłam od chłopaka szybko i wytarłam usta.
-Skoro nie pożeracie już swoich twarzy to przejdźmy do picia. Pomyślałem,że możesz mieć dość szpitalnego żarcia,więc Kamila poszłaby po jakieś kebaby czy coś-powiedział siadając koło mnie.
-Dlaczego ja?
- No właśnie, nie możesz Ty?
- Nie
- Bo?-powiedziałam razem z chłopakiem
- Bo nie można Was zostawić nawet na chwilkę,bo pożeracie sobie twarze. Niewiadomo co by było jakbym wrócił później. Jestem za młody na bycie wujem.
-Idiota-skomentowałam.
-Kurwa stary idź sam
-Oh, ja Ci już nie wystarczam? Teraz tylko moja siostra? Ranisz-powiedział łapiąc się teatralnie za serce. Oboje z Mariuszem zaczęliśmy się śmiać z jego gestu.
-Dobra, pójdę Wam po te kebsy. Duże? Ostre sosy?
-Yup-odpowiedzieli wspólnie.
-Będę za jakieś 15 min
-Uważaj na siebie- krzyknął Mariusz gdy byłam już prawie za drzwiami.P.O.V Kuba
Zostałem sam z przyjacielem, i dobrze. Muszę z nim porozmawiać o mojej siostrze. Wiem jaki jest Mariusz i wiem,że może ją zranić. Nie pozwolę na to.
-Czego chcesz od mojej siostry?
-Kocham ją.
-Co?-chyba się przesłyszałem.
-Kocham ją stary.
- Nie Mariusz. Ty nie kochasz, ty ruchasz i zostawiasz,a z moją siostrą tak nie będzie zapomnij.
- Nie stary, nie będzie tak. Naprawdę ją kocham. Zależy mi na niej. Jest inna niż te wszystkie. Zmienia mnie.
- Niby jak?
-Odkąd z nią pisze nie spałem z żadną.Myślę tylko o niej. Śni mi się, zakrząta mi głowę non stop..
-Jeśli mówisz prawdę..
-Mówię serio
-Pomogę Ci
-Naprawdę?
-Tak, ale spróbuj tylko mi ją zranić to Ci kurwa jaja urwe
-Sam to zrobię.
Chwilę jeszcze gadaliśmy na różne tematy po czym wróciła moja siostra z jedzeniem. Widać było ich spojrzenia ku sobie. Podczas konsumowania, myślałem o rozmowie z kumplem. Jeżeli mówi prawdę,chce im pomóc wiem,że Kamila jest nie ufna wobec ludzi,więc chciałbym aby znalazła kogoś komu może ufać. Ma tylko mnie i Ole. Przydałby się jej jakiś chłopak. Mam nadzieję,że nie zawiode się na moim przyjacielu i nie będę musiał pocieszać potem mojej małej siostrzyczki.^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Przepraszam za długą nieobecność,ale sami rozumiecie...bral weny trochę..postaram się teraz naprawdę pisać częściej ale nie mogę nic obiecać. Przepraszam jeszcze raz ! Kocham Was !❤
CZYTASZ
Niewinna miłość
RomanceKamila 16 letnia dziewczyna, zamknięta w swoich czterech ścianach, przypadkowo dostaje wiadomość Mariusz 19 lat. chce napisać do kumpla ale myli numery Co z tego wyniknie? Czy się polubią? Dowiedz się czytając to opowiadanie :)