39 (opis ważne )

2.7K 111 12
                                    

Nie otwieraj nie rób z siebie idiotka... mówiłem że będzie boleć.. debilka

od wczoraj siedzę z tym chorym listem w dłoni, Zanoszę się płaczem. Nie radzę sobie, ten idiota zniszczył wszystko. Nie potrafię spojrzeć nawet w lustro. Nie wychodzę z domu nie odbieram a jak ktoś przychodzi udaję że mnie nie ma.

Byłam naiwna że sądziłam że znajdą sie tam przeprosiny. Idiotka ze mnie, głupia naiwna dojrzała nastolatka w ciąży.

- haha jesteś głupia nie mów że dałaś się jej omotac- wykrzyczał
- dzięki za wsparcie- rzekłam załamana. -nie nie dałam nie mam.na to siły myślałam że chociaż ty mi pomożesz lecz jednak jestem tylko naiwną nastolatką w ciąży...

- Nicola to nie tak- powiedział patrząc na mnie
- daj mi spokój-rzekłam szybko zabierając torbę i wychodząc z kawiarni.

Pojedyńcze łzy spływały po moich policzkach. Szłam szybko nie chciałam aby ktoś widział że płaczę.

- nienawidzę cie-krzyk jakiegoś chłopaka wyrwał mnie z zamyślenia. Spojrzałam na niego niezrozumiale a ten tylko uśmiechnął sie zadziornie i odszedł w ciemną uliczkę.

Dziwne!

Do domu mam 15 minut drogi. Które zdaję mi sie pokonała szybciej niż w 15 minut.

- ulala- usłyszałam czyjś głos za sobą gdy odkluczałam drzwi
- znamy się-zapytałam patrząc na nieznajomego chłopak. Jestem na 100% pewna że do cholery nie wiem kim on jest?i czego chce?
-ja ciebie znam a ty mnie zapewne nie- odrzekł wypuszczając dym papierosa z ust. Miał na sobie czarne spodnie typu bojówki i czarną koszulkę na ramiączkach z logiem batmana. Włosy ciemne potargane przez wiatr. Niebieskie oczy które z tej odległości daja urok tajemniczości.
- brawo ty!-rzekłam poirytowana. Nie mam chumor na nowe znajomości

- Kuba jednak ma niezły gust- powiedział na co wyszczerzyłam wzrok. No i wszystko jasne !
-jeśli on Cię tu nasłał to powiedz mu że wychowam to dziecko a jego tandetne próby są żałosne i nie dadzą mu ani cienia szansy że wszystko wróci. - byłam zła mówiłam pod wpływem emocji
- jestes z nim wciąż?- zapytał
- nie pochwalił sie haha żałosne- rzekłam szybko - to powtórzę kim jesteś i czego chcesz?

- jeszcze się dowiesz- rzucił i całujac mnie uciekł gdzieś w cień ulicy.

- aha- powiedziałam i weszłam do domu trzaskając drzwimi.

( tak wyglada ten chłopak)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

( tak wyglada ten chłopak)

Niech ten dzień sie skończy.... jezus no proszę czy ja tak dużo wymagam??- rzekłam sama do siebie.

W domu pustka cisza i spokój... i depresja.. ja dwa pudełka lodów i serial.

Zabrałam z zamrażarki lody i udałam się do salonu gdzie odpaliłam serial.

Kocham cię idiotko - Part: IOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz