Nieperfekcyjna Pani Domu

Polegaj na swoim wybranku!

„Nie martw się ja wszystko załatwię"

Każda kobieta, może przesadziłam. Większość kobiet ma skłonności do idealizowania wyobrażenia swojego związku. Filmy romantyczne wcale nie psują im takiego obrazu, wręcz przeciwnie.

Nagle trafia Ci się Twój ideał, miłość Twojego życia. Silny i niezależny mężczyzna, który zawsze staję w Twojej obronie. Łamie szczęki każdemu facetowi, który powie o Tobie źle i wszystko za Ciebie załatwi. Tylko masz się niczym nie martwić!

Kiedyś wzięłam udział w takiej przygodzie. Miałam wtedy zamieszkać z teściami i wszystko było już załatwione. Nie podołaliśmy finansowo do przeprowadzenia się do nowego mieszkania. Więc musieliśmy to w łagodny sposób zakomunikować przyszłym teściom. „ZOSTANIEMY Z WAMI NA DŁUŻEJ."

„- Kochanie czy Twoja mama wie, że będziemy u niej mieszkać?- Pytam poddenerwowana tylko po to, żeby się upewnić.

- Nie nudź, wszystko załatwię, co się martwisz? – Słyszę pewną siebie odpowiedź mojego księcia z bajki.
- A facet od mieszkania wie, że się nie wprowadzimy?- Nie daję za wygraną.
- Nie nudź – Słyszę zbywającą odpowiedź, która doprowadza mnie do furii. Biorę głęboki wdech i idę na dół zjeść śniadanie."

Zadowolona teściowa wiesza pranie, witam się z nią serdecznym dzień dobry, ona odpowiada mi dźwięcznie i uśmiecha się szczerze. Nagle słyszę pytanie „Czy śpicie już dziś w nowym mieszkaniu?".

Czuję jak rośnie we mnie gniew, zaczynam się dosłownie jąkać i nerwowo obgryzam paznokcie.
- Pani musi się zapytać głowy i szyi naszego związku. Swojego syna!– Odpowiadam w końcu i nerwowo lecę zapłakana na górę się pakować. Okazało się w końcu, że nic nie zostało załatwione. Teściowa nawet nie wiedziała, że planujemy tutaj zostać, a facet od mieszkania nie wiedział, że się nie wprowadzimy. W nerwach pakuję wszystko do walizki, płaczę, mam dość! Nie wiem co zrobić, jestem zagubiona. Telefon do przyjaciółki, ta za pół godziny zabiera mnie do domu i rozmawia ze mną szczerzę.

Uspokoiłam się. Rozmowa z nią pozwoliła mi spojrzeć na wszystko z innej perspektywy. W końcu wracam do ukochanego. Facet od mieszkania dostał podaną na tacy historię o naszym rzekomym rozstaniu, co za tym idzie? Sam nie jest w stanie utrzymać tego mieszkania.

Bajka sprzedana, kaucja stracona, a między nami zgoda i długie godziny godzenia się.

Prawdziwa kobieto, jeżeli Twój facet mówi, że coś załatwi! Zrobi to! Na ostatnią chwilę, kiedy zdążysz sobie wyrwać wszystkie włosy z głowy po drodze zanim wszystko się ułoży. Zostaliśmy u teściowej, ale nie brylowaliśmy długo na tych salonach.

O tym później.