2

498 34 1
                                    

-Może ja zostawię Was samych... - uśmiechnęła się mama i poszła.

-Cześć - przywitał się Joep - Jak tam?

-Wszystko okej - odpowiedziałam - Ale nie mogę uwierzyć, że ciągle tu jestem.

Przysiadł się do mnie. Miał takie piękne oczy... Chyba mi się podoba.

-Ale taka jest prawda Akkie - uśmiechnął się - Teraz już wszystko będzie dobrze.

-Mam nadzieję - odparłam. 

Delikatnie chwycił mnie za ręke. Popatrzył się głęboko w oczy. Powoli przysuwał się coraz bliżej.

-Akkie? - zapytał i był już na prawdę blisko.

-Tak? - odpowiedziałam uśmmiechając się.

W tym momencie otworzyły się drzwi. Szybko odsunął się ode mnie, nie chcąc, żebym miała problemy czy też żebym musiała się tlumaczyć ...

- Elise! - krzyknęłam - Jesteś !

- Przybiegłam najszybciej, jak się dało - weszła do środka - Gdy tylko dowiedziałam się, że tylko spałaś, obudziłaś się i będziesz żyć...

-Oj no, chodź tu mnie uściskaj i nie gadaj - zaśmiałam się. 

-Akkie, może ja już pójdę, żebyście mogły pogadać? - zapytał się chłopak?

-Nie ma takiej potrzeby Joep - powiedziałam chwyciwszy go za ręke gdy już powoli wstawał.

-Jesteś pewna? - odparł mocniej chwytając mojej dłoni.

-Na 100 procent - uśmiechnęłam się.

Widziałam w jego oczach jak bardzo się cieszy. Jeszcze parenaście dni temu nienawidziliśmy się. Cieszę się, że teraz jest całkowicie inaczej... 

Długo rozmawialiśmy we trójkę. Opowiadaliśmy sobie co w tym roku szkolnym może się jeszcze wydarzyć. Jestem jeszcze troszkę za słaba, by grać z nimi najbliższy mecz, ale oglądanie go, też sprawi mi frajdę. Zwłaszcza, że koszulki każdego uczestnika są z napisanym moim imieniem. Joep starał się patrzeć na mnie w każdej chwili, rozśmieszać mnie cały czas, byle tylko zobaczyć mój uśmiech. Starałam się robić z nim to samo, ale musiałam moją uwagę skupić też na Elise. Nie mogłam się doczekać, aż zobaczę całą klasę i odrosną mi włosy! ...

________________________________________________________

Teraz trochę więcej ! Dajcie znać co poprawić, zmienić i co jest okej. Pozdrawiam !


Gdyby jednak...?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz