-Może ja zostawię Was samych... - uśmiechnęła się mama i poszła.
-Cześć - przywitał się Joep - Jak tam?
-Wszystko okej - odpowiedziałam - Ale nie mogę uwierzyć, że ciągle tu jestem.
Przysiadł się do mnie. Miał takie piękne oczy... Chyba mi się podoba.
-Ale taka jest prawda Akkie - uśmiechnął się - Teraz już wszystko będzie dobrze.
-Mam nadzieję - odparłam.
Delikatnie chwycił mnie za ręke. Popatrzył się głęboko w oczy. Powoli przysuwał się coraz bliżej.
-Akkie? - zapytał i był już na prawdę blisko.
-Tak? - odpowiedziałam uśmmiechając się.
W tym momencie otworzyły się drzwi. Szybko odsunął się ode mnie, nie chcąc, żebym miała problemy czy też żebym musiała się tlumaczyć ...
- Elise! - krzyknęłam - Jesteś !
- Przybiegłam najszybciej, jak się dało - weszła do środka - Gdy tylko dowiedziałam się, że tylko spałaś, obudziłaś się i będziesz żyć...
-Oj no, chodź tu mnie uściskaj i nie gadaj - zaśmiałam się.
-Akkie, może ja już pójdę, żebyście mogły pogadać? - zapytał się chłopak?
-Nie ma takiej potrzeby Joep - powiedziałam chwyciwszy go za ręke gdy już powoli wstawał.
-Jesteś pewna? - odparł mocniej chwytając mojej dłoni.
-Na 100 procent - uśmiechnęłam się.
Widziałam w jego oczach jak bardzo się cieszy. Jeszcze parenaście dni temu nienawidziliśmy się. Cieszę się, że teraz jest całkowicie inaczej...
Długo rozmawialiśmy we trójkę. Opowiadaliśmy sobie co w tym roku szkolnym może się jeszcze wydarzyć. Jestem jeszcze troszkę za słaba, by grać z nimi najbliższy mecz, ale oglądanie go, też sprawi mi frajdę. Zwłaszcza, że koszulki każdego uczestnika są z napisanym moim imieniem. Joep starał się patrzeć na mnie w każdej chwili, rozśmieszać mnie cały czas, byle tylko zobaczyć mój uśmiech. Starałam się robić z nim to samo, ale musiałam moją uwagę skupić też na Elise. Nie mogłam się doczekać, aż zobaczę całą klasę i odrosną mi włosy! ...
________________________________________________________
Teraz trochę więcej ! Dajcie znać co poprawić, zmienić i co jest okej. Pozdrawiam !
CZYTASZ
Gdyby jednak...?
Teen FictionMoje alternatywne zakończenie filmu 'Ósmoklasiści nie płaczą', w którym Akkie wyzdrowiała i musi zmagać się z innymi problemami życia codziennego. (Stan na 2024: ciągle trwają poprawki gramatyczne, stylistyczne itd.) Część druga również w toku!