Stałam przed lustrem i przyglądałam się swojemu odbiciu. Znowu... Nigdy nie byłam ładna ani utalentowana moja siostra wręcz przeciwnie. Zawsze była typową królową, która wszyscy uwielbiali ,a ja? Zawsze sama w cieniu. Nigdy nie lubiłam towarzystwa i nie przeszkadzało mi to ,że jestem niewidoczna ....nawet się z tego cieszyłam. Ubrałam się w moją ulubioną bluzę i dżinsowe spodnie. Po długim namyśle w końcu ruszyłam ku wyjściu , ponieważ miałam dzisiaj bardzo ważny test na który bardzo długo się szykowałam. Na dworze jest strasznie upalnie ale nie przejmuje się tym i ruszam ku mojemu skuterowi o którego walczyłam bardzo długo.Moi rodzice uważali że się na nim zabije ale po całym miesiącu namawiania w końcu ulegli i kupili mi go. Gdy dotarłam pod mury szkoły zaparkowałam swój motor i ruszyłam szybkim krokiem w kierunku schodów. Nagle poczułam jak kogoś uderzam i tracę równowagę. Mój puls przyspiesza i czekam aż upadne,ale tak się nie dzieje... Ktoś trzymał mnie w swoich objęciach. Spojrzałam na swojego wybawiciela i odjelo mi mowę. Był to chłopak ale nie jakiś byle jaki. Wyglądał jak grecki Bóg. Widoczne rysy twarzy ,błękitne oczy w których da się utopić i jasne włosy.
-Przepraszam nie zauważyłem cie- zaczął. Nie wiedziałam co powiedzieć. Zarumieniłam się i odrzeklam że nic się nie stało i szybko uciekłam do szkoły.
CZYTASZ
Śmierć czy życie?
RomanceBella Wood jest zwyczajną dziewczyną, którą nikt nie widzi. Jest typową szarą myszką. Zakochuje się i to był jej największy błąd za który srogo zapłaci....