Cześć, mam na imię Olivia mam 17 lat i właśnie dziś zaczynam pierwszą klasę liceum. Jeśli was to interesuje ( w co wątpię ), jestem osobą raczej zamkniętą w sobie, nie lubię nawiązywać nowych znajomości, uczę się nawet dobrze, gdy mogę wybierać po między wyjściem do kina ze znajomymi a spędzeniem kolejnego wieczoru w moim pokoju z jakąś przyzwoitą książką i kubkiem gorącej czekolady w ręce, to zdecydowanie wybrała bym tą drugą opcje. Wiele osób uważa, że jestem dziwna, według mnie mają po części racje ponieważ kogo normalnego ulubionym zajęciem jest siedzenie na jednej z ławek znajdujących się w parku i obserwowanie ludzi którzy w tym czasie się tam znajdują? Możecie uważać to za dziwne ale dla mnie jest to pewnego rodzaju pocieszenie. Obserwując wszystkich którzy się w nim znajdują czasem można spotkać się z naprawdę strasznymi sytuacjami na przykład takimi jak pobicie, czy kłótnia po między żoną a jej mężem alkoholikiem, ale wracając do tematu to gdy patrze na tych bardzo często nie szczęśliwych ludzi nasuwa mi się myśl, że ja wcale nie mam tak najgorzej. Mam kochającego mnie tatę - Teda oraz starszego brata - Wiliama, który mimo swoich humorków ( gorszych niż baba w ciąży ) wiem że gdzieś tam w głębi swojego skamieniałego serca mnie kocha. Pewnie was zastanawia gdzie jest mama? Jeśli mam być szczera to sama chciała bym wiedzieć. Zostawiła tatę, mnie oraz mojego brata trzy dni po moich narodzinach. Ale mówi się trudno przecież rodziny się nie wybiera. A teraz powracając do przyjemniejszych tematów... Aktualnie mieszkam w centrum Nowego Yorku w dość sporej kamienicy, niestety nie stać nas na dom, ale nie narzekam wystarczy mi to co mam. Mam tylko dwie bliższe mi osoby, które nie należą do naszej rodziny ( na razie ) i wiem że im mogę zaufać. Dlaczego na razie? Ponieważ jedną z tych osób jest dziewczyna mojego brata - Sky. Natomiast drugą bliską mi osobą jest moje zupełne przeciwieństwo to znaczy bardzo ładna i popularna dziewczyna o imieniu Jessica. Dobra... wydaje mi się, że jak na razie tyle informacji o mnie wystarczy. Pora szykować się na rozpoczęcie roku szkolnego bo się w końcu spóźnie się, a tak na marginesie to jestem bardzo ciekawa co przyniesie ta pierwsza klasa, nowe osoby oraz nowi nauczyciele.
YOU ARE READING
Nigdy nie mów nigdy
Teen FictionJest to opowieść o dziewczynie, która zagubiła się w swoich własnych uczuciach. Napotyka ona na swojej drodze bardzo wiele osób, które są jej zupełnie obojętne a wręcz przez nią nie zauważalne. Jednak jej szczególną uwagę przykuł pewien bardzo przys...