2:48
Nieznany:
Hej kochanie :*
Ja:
Sorry, ale pomyliłeś/-aś numer
Nieznany:
Coś mi się nie zdaje,
Ps
Pomyliłeś*
Ja:
Dobra, gówno mnie to obchodzi czy te numery pomyliłeś człowieku (czy czym ty tam jesteś) rozumiesz?! Jest 3:00 w nocy chce spać! Przy okazji kochanie to nie do mnie. Jeszcze raz do mnie napiszesz a cb blokne...
Odłożyłam telefon na szafkę nocną. Jeszcze raz mi zawibrował na znak otrzymanej wiadomości, lecz nie zwracałam na to uwagi teraz liczył się tylko sen...
************
-Dobra, koleś ogar sie, już wstaję - mówię do budzika i wychodzę z łóżka.
- ale zimnoo - mruknęłam
Idę do szafy na ubrania...
Hmm co by tu...
- o to! - pisnełam uradowana i wzięłam rzeczy.
Ubrałam się.Zeszłam na dół na śniadanie, tam czekała już na mnie moja siostra Magda.
Kocham ją nad życie, a ona mnie. Dogadujemy się, chodzimy razem na zakupy, nie kłócimy się, czyli jak w bajce... owszem bo moje życie to bajka. Bogaci rodzice, paczka przyjaciół, kochana siostra, willa z basenem najlepsze stopnie w szkole. Nie jestem jakaś wredna, staram się wszystkim pomagać, czasami ludzie mnie uważają za dziewczynę bez serca, bo jestem bogata, no i co to zmienia? Zaczynam wątpić w ludzkość. Wracając zeszłam na śniadanie... a raczej ja musiałam je robić.
- No hej - przywitałam się z Magdą.
- Hejciaa
- co chcesz na śniadanie? - powiedziałam entuzjastycznie, nwm ale od dziecka kochałam gotować.
- Możesz zrobić mi naleśniki z dżemem, bo mam dziś na 10.30 a jest 8.38 więc wiesz...
- Wedle życzenia - uśmiechnęłam się i zaczęłam robić nasze śniadanie.
Po upływie czasu dałam dwa telerze na stół, postawiłam dżem, naleśniki i razem zaczęłyśmy jeść.
- Umm... pysne - sepleniła siostra.
- Ciese se - odpowiedziałam jej na co sie szeroko uśmiechnęła.
Kiedy skończyłam jeść odłożyłam talerz do zmywarki no i poszłam umyć zęby, uczesać sie i zrobić makijaż. Wyszykowana już wzięłam Iphona X i z plecakiem na ramionach, wyruszyłam z domu, ale jeszcze zdążyłam powiedzieć cześć Magdzie.
Jest lato, więc wolę robić sobie spacery do szkoły niż jeździć zaludnionym autobusem. Przed budynkiem czekała moja paczka bff xD czyli
- Emily
- Sebastian
- Kacper
- Merry
Prawie najlepsi ludzie na świecie..
- Hejcioo - przywitałam wszystkim, a oni mi zawtórowali i razem przekroczyliśmy próg szkoły.
****
Hej! To moja 3 książka i licze, że jej nie zwiesze xD to był mój nowy pomysł i mam nadzieję że wam sie to podoba, bo mi owszem
Paa miśki :*
CZYTASZ
Stalker L.D
Romance17 - siedemnastoletnia Kamila Morgan ma idealne życie. Ma willę, młodszą o rok siostrę, paczkę przyjaciół i kochających rodziców. Nie ma chłopaka, ale nigdy nie odczuwała potrzeby żeby go mieć. Pewnego dnia dostała wiadomość.... NIE ZGADZAM SIĘ NA K...