Siostra rapera / T.D \ /L.D\

•11•

                                 .

Wróciłam do mojego pokoju i postanowiłam że zadzwonię do Charliego

             *rozmowa telefoniczna*

Charlie: halo?

Ja: hejka Charlie,co tam u ciebie?

Charlie: jakoś leci a u ciebie?

Ja: nie za bardzo... mam problem z Leo

Charlie: co mu ?

Ja: zaczął się kłócić,wychodził z domu,policja raz go przywiozła pijanego,a raz... wziął narkotyki... tylko błagam cię nikomu nie mów!

Charlie : Jezu co za idiota. Co mu odwaliło

Ja: No właśnie dlatego do ciebie dzwonię. Powiedział,że kończy z Bars and Melody

Charlie: bo to prawda... kończymy z tym...

Ja: ale dlaczego?!

Charlie: bo to już nie jest to samo co kiedyś

Ja: w jakim sensie ?

Charlie: po prostu wszystko się zmieniło. Straciliśmy dużo bambino,ciągle się kłócimy,nie dogadujemy się

Ja: czyli dlatego nie chcecie ze sobą mieć kontaktu? Żeby zapomnieć ?

Charlie : tak...

                              *

W tym momencie musiałam przerwać rozmowę ,ponieważ mój brat zdenerwowany wparował do pokoju.

Leo: z kim ty rozmawiasz ? - zapytał wściekły

Ja: z nikim - szybko rozłączyłam telefon za sobą

Leo: przestań kłamać !

Ja: ale ja nie kłame

Leo: a ja jestem czarodziejem,który lata na jednorożcu. Debilko pytam się!

Nie było przyjemnie. Był bardzo agresywny. Jakby pod wpływem jakiegoś środka...

Ja: wszystko z tobą dobrze?

Leo: tak,jak najlepiej,a teraz mów z kim gadałaś!

Ja: No mówię przecież!

Poczułam ból i koniec...

                                *

Powoli otwieram oczy,nie wiem co się stało. Leżę na ziemi i bardzo boli mnie lewy policzek. Podchodzę do lusterka,spoglądam w nie i widzę cały czerwony polik. Czy Leo mnie uderzył?