Ona-Taylor
On-Justin
Ona-nigdy niezauważona
On-najbardziej rozpoznawalna osoba w szkole
Co z tego będzie ??? Wyjdź to zobaczysz !!!
"Miłość za każdym razem zaczyna i kończy się inaczej - szczególnie jeśli chodzi o mnie." ~ TAYLOR SWIFT
Budzi mnie szturchanie. Powoli otwieram oczy i widzę blisko mojej twarzy twarz brata.
-Aaaaaaaaaa- krzyczę na niego- weź się odsuń - mówię i się od niego oddalam.
- Spokojnie, siostra. To tylko ja ,a tak w ogóle wstawaj, bo jest już 13, a ja nie mogę wytrzymać,żebyś mi opowiedziała jak było - mówi do mnie i wskakuje mi na łóżko.
- Ej idź sobie z mojego pokoju- mówię
- Dobrze siostra ,ale najpierw posłucham twojej opowieści -mówi i jeszcze bardziej się uśmiecha.
-Uchhhh! Nie dasz za wygraną, co ???- pyta się go
-No oczywiście ,że nie- mówi
-Cóż to było bardzo fajnie i dobrze się bawiłam- mówię po czym wstaje i podchodzę do szafy
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-Ej no i tyle ??-pyta się mnie. Odwracam się do niego po czym mówię
- tak ,a teraz możesz wyjść,bo chce się przebrać - mówię i słyszę tylko zamykane drzwi. Jak dobrze ,że sobie poszedł... Chwilę zastanawiam w co się ubrać po czym ubieram się w to :
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
po czym siadam na łóżku i odpalam laptopa po czym wchodszę na SKYPE. Od razu zaczynam gadać z Seleną i Niallem.
-No my czekamy na relacje z wczoraj- mówi Selena.
-Cóż było super!!!!!!- mówię i się uśmiecham.
- Ale co zrobił?? i czy był pocałunek???- pyta sie mnie
- Cóż pocałunek był prawie ,ale nam przeszkodził telefon poza tym zastanawiam się czy na serio mu się podobam??- mówię smutna.
- Ej jak możesz tak myśleć ?Przecież gdyby chciał się zabawić nie zaprosiłby ciebie na taką randkę -mówi Niall.
-Cóż może, nie wiem mam wątpliwości po prostu.-mówię i słyszę dźwięk wiadomości,ale nie u mnie tylko u Seleny. Zamiast to olać ona zaczyna odpisywać na sms, lekko się uśmiechając. Po chwili mówi:
- Dobra sorry ,ale muszę lecieć
- Ale do kogo? - pytam się i na chwilę następuje chwila ciszy.
- Cóż muszę pomóc mamie - mówi po czym się wyłącza.
-Cóż to było trochę dziwne - mówię
- Wiesz ja Ci mówię ,że ona kogoś poznała i nie chce się przyznać, bo jest brzydki i gruby -mówi bardzo pewny siebie Niall.
- Nie wiem od paru dni mało z nią gadam tak jak zawsze może na weekend zrobię takie nocowanko i się wszystkiego dowiem. Dobra to ja uciekam, bo muszę brać się jeszcze za lekcje. -mówię po czym wyłączam skype i wyjmuję podręczniki z torby i zaczynam się uczyć na wtorkowy sprawdzian z Angielskiego. Kończę odrabiać lekcje około 20 ,więc lecę zjeść kolacje.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Po zjedzeniu idę się myć ,pakuje się do szkoły i kładę się spać. Przed zaśnięciem myślę jeszcze czy Niall mówił prawdę co do Justina i Seleny po czym zasypiam.
~~~~
Hej Kochani !!!
POWRÓCIŁAM Z NOWYM ROZDZIAŁEM!!! OBIECUJE NIEDŁUGO DODAĆ NOWY ROZDZIAŁ!!!
