Poczułam ciepłe usta na moim czole. Otworzyłam rozespane oczy i zobaczyłam mojego ukochanego ze łzami w oczach, przez co się przeraziłam.
- Kochanie, nie przestrasz się jeśli nie wrócę dzisiaj. Dobrze? - uśmiechnął się i moją dłonią przetarł czerwone oczy.
- Shawn, ale o co chodzi? Co się dzieję? - wstałam z łóżka, nie ogarniając jak narazie nic.
- Nic poważnego - pocałował moją dłoń - Masz tu list, ale nie możesz go otworzyć chyba, że nie będzie mnie dłużej niż siedem dni.
- Ale... Dobrze - zabrałam list i przytuliłam chude ciało Shawn'a.
Jeszcze parę miesięcy temu jego ciało było marzeniem każdego faceta. Umięśnione i w ogóle, ale teraz jest chudszy ode mnie. Jego oczy straciły dawny blask, a o włosy nawet nie dba. Przestał też patrzeć na swój ubiór, oraz porzucił swoją pasję - Muzykę. Nie mam pojęcia co się dzieje i nie raz próbowałam dowiedzieć się co jest, ale w odpowiedzi dostawałam tylko krótkie "Nic".
Wracając do teraźniejszości... Shawn wyszedł, a ja ubrałam się i zaczęłam płakać z bezsilności. Nie mogłam nic zrobić, aby go zatrzymać w domu, koło siebie.
2 Tygodnie Później...
Shawn'a nie ma już dwa tygodnie...
Pierwszy tydzień był w miarę spokojny. Oczywiście martwiłam się o niego, ale obiecał wrócić, więc to zrobi...
Koszmar zaczął się gdy nie widziałam go podczas drugiego tygodnia. Codziennie czekałam na niego co najmniej 8 godzin przed drzwiami, mając nadzieję, że wróci i zostanie ze mną już na zawsze.
Nie miałam zamiaru otwierać tego listu, aż do dziś... Gdy miałam już prawie 100%, że nie wróci...
Powoli otworzyłam kopertę i wyciągnęłam kartkę z pisanym kursywą tekstem.
"[T.I]... Przez to parę miesięcy zmieniło się dużo, a nawet bardzo. Nie tylko w moim wyglądzie, ale także w osobowości. Nie było mnie dość często w domu, nie grałem już w ogóle na gitarze, nie śpiewałem... Ale jedno się nie zmieniło: Kocham Cię tak samo jak gdy po raz pierwszy popatrzyłaś mi w oczy, lub gdy poraz pierwszy pocałowałaś mnie... Pewnie czekasz na wyjaśnienia? Już wszyatko tłumaczę: Wykryto u mnie złośliwy nowotwór żołądka. Niestety za późno. Nie było już nawet najmniejszej szansy na mój ratunek. Gdy wychodziłem z domu, po prostu się żegnałem z każdym, z którym miałem kiedyś doczynienia. Dziś czeka mnie śmierć. Tak, zdecydowałem, że bezbolesna śmierć będzie lepszym rozwiązaniem. Ty teraz śpisz, bo jest 5:00 gdy to piszę. Powiem Ci, że być może za parę dni się zobaczymy, ale ja wiem, że tego nie zrobimy, bo ja będę już nie żył. Dziękuję Ci za te 3 lata związku, bo przez Twoją miłość moje życie, choć było krótkie miało sens. Dziękuję Ci za wszystko. Od każdego pocałunku do każdego " Dzień Dobry" rano. Kocham Cię i to się nie zmieni nawet gdy już nie będzie mnie na tym świecie.
Twój na zawsze
Shawn ❤"
--------
Napisałam to! 💚Jak chcecie zadać pytanie do "Q&A" to zapraszam 💚
Do napisania!
Moonlight 🌙
CZYTASZ
imaginy & zodiaki | shawn mendes & justin bieber
Randomzwykle zodiaki i imaginy o dwóch utalentowanych piosenkarzach. a tak dokładniej znajdziecie tu tylko; - shawn'a mendes'a 🖇 - justin'a bieber'a 🖇 + błędy, ponieważ pisałam to parę lat temu 🖇