#4 wyjazd?

336 12 7
                                    

*3 miesiące później (01.06)*

Te trzy miesiące zleciały  jak zazwyczaj.  Porwania ,morderstwa,samobójstwo itp.

Nic nadzwyczajnego . 

*01.06 *

~Robert~

Wstałem o godzinie 6.00 . Miałem prace na 7.00 wiec szybko się umyłem ,ubrałem i zjadłem śniadanie . O godzinie 6.45 wyjechałem do pracy . Po drodze zobaczyłem Natalię idącą na autobus . Zdziwiłem się bo Natalia mieszka w innej części miasta . Postanowiłem po nią podjechać i zabrać do pracy . 

R-hej Natalia co tu robisz ?  Wsiadaj podwiozę  Cię. 

N- Cześć Robert.  Musiałam coś załatwić.  Dzięki że mnie podwieziesz.

 R- spoko nie ma sprawy . A co tam załatwiałaś ciekawego ?

N-yyy a nic, nic załatwiałam pewną sprawę związaną z mieszkaniem.

R- A co przeprowadzasz się?  Gdzieś tutaj ?

N- tak będę miała bliżej komendy .

*pokój Natalii i Roberta*  

N-ahh nie chce mi się tych papierów wypełniać 

R-mi też ale to jest część naszej pracy .

Nacz- cześć, wam jak tam raporty już gotowe ?

N- już właśnie kończymy 

Nacz- OK .Robert jak skończysz podejdziesz do mojego gabinetu 

R-dobrze szefie.  Jakaś nowa sprawa ? 

Nacz -y nie.  Musimy porozmawiać 

*Naczelnik wychodzi z pokoju detektywów *

N-wiesz o co mu chodzi ? Coś narozrabiałeś?😅

R  Nie , i nie wiem co odemnie chce stary . 

N-ja już skończyłam a ty ? 

R-już ostatnie zdanie wpisuje i idę do starego. 

N- Ty ,a powiesz mi o co chodzi?  Co?

R-tak,tak . O ile szef mnie nie poprosi o dyskrecję. 

N-dobra idź Już

*pokój Zarębskiego *

R-jestem szefie 

Nacz -o dobra ,siadaj .Mam dla ciebie pewną propozycję .

R-słucham 

Nacz - Co byś powiedział na 2 miesięczne szkolenie za granicą w Londynie .

R-a co z Natalią?  Nie będzie miała partnera jak ja wyjadę .

Nacz -będzie pracować z Dawidem Hawrylukiem 

R- A nie może być Stefan? 

Nacz-Stefan ma partnera ,Pawła   

R- to chociaż niech będą razem we trójkę pracować. 

Nacz - zastanowię się.  Ale musisz najpierw się zdecydować czy chcesz jechać czy nie .

R- dobra najpierw musimy powiedzieć o tym Natalii i wtedy zdecyduję.

Nacz - OK jak wolisz .A i ten wyjazd będzie za tydzień. 

R-ok *trochę zrezygnowany*

*w pokoju Natalii i Roberta *

N- coś się stało?  

R- nie , a w sumie to tak. Musze wyjechać na szkolenie  do Londynu .

Nacz -tak i przyszliśmy ci powiedzieć że na ten czas kiedy Robert wyjedzie będziesz pracować albo z Hawrylukiem albo z chłopakami , Stefanem i Pawłem . Co ty na to ? 

N- dobra zastanowię się.  A na ile miałby wyjechać? 

R- aż na 2 miesiące .

N- dobra ok 

Nacz - To ja was już zostawiam . Pracujcie  

*naczelnik wychodzi z pokoju *

R-nie chce wyjeżdżać ale szef nalega żebym jechał.   

N- OK jak musisz to jedź . To ja za ten czas jak ciebie  nie będzie będę pracowała z Hawrylukiem ~powiedziała złośliwie ~

R-to ja nie jadę. No chyba że będziesz pracować z chłopakami. 

N-a co ty taki zazdrosny ? ~zaśmiała się ~

R-eee~ zawstydził się ~ dobra nieważne. 

N-aaa zarumieniłeś się i nie zmieniaj tematu  

R-dobra ,dobra wracamy  do roboty 

N- jakoś dziwne że szef nie dał nam jeszcze żadnej sprawy .

R- nie kracz bo zaraz jakąś dostaniemy

*3 godz. później *

Nacz - mam dla was sprawę. Ktoś porwał samochód 

R- ale my się nie zajmujemy porwanymi samochodami 

Nacz -nie przerywaj mi . Wracając porwał auto w  którym było ośmiomiesięczne dziecko . A jego matkę pobito .

N- A ojciec dziecka ? 

Nacz -nic na razie nie wiem . Bierzcie się do roboty . Jedźcie na ul .S******ą  2/10 . Mieszka tam Malwina Kuc ,matka porwanego dziecka . Technicy są już na miejscu porwania .

R- OK pojedziemy na miejsce porwania ,a później do tej kobiety .

Nacz -ok 

N- no,  to do roboty !

*na miejscu porwania *

R- hej Anetka co masz ? 

N-cześć 

A - cześć wam . Nie ma za wiele śladów.  Ale spójrzcie tu są ślady szarpaniny i szybkiego ruszania opon . Poza tym nic niema .

N- OK dzięki.  

R- to jedziemy do tej kobiety .  

----------------------------------------------------

WITAM  WAS . TEN ROZDZIAŁ WYSZEDŁ TAK SOBIE . PISZCIE W KOM CO MYŚLICIE.  😍😘NWM KIEDY NEXT POSTARAM SIĘ JAK NAJSZYBCIEJ NAPISAĆ. POZDRAWIAM ☺☺

PS. POCHWALĘ SIĘ JESZCZE ŻE TEN ROZDZIAŁ MA  685 słów  oprócz tych oddzielonych " - " 😆❤

A i przepraszam za niektóre błędy ale moja klawiatura i autokorekta wariuje.  Jak piszę "wychodził  " to ona poprawia mi na" wychodź" i nie mogę tego nigdzie zmienić. 😡


Natalia i Robert -Gliniarze_Miłość _Od_Pierwszego_WejrzeniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz