~Przypominam o wyzwaniu 1k obserwujących do końca roku i pojawi się nowa książka. Zostało wam niewiele ponad 100 osób. Chyba dacie radę? Prawda? Byłby mi bardzo miło, gdyby udało wam się to. Dobrze zaczęłabym nowy rok. Jak na razie to tyle. Życzę miłego czytania,
A i możecie mi podawać różne pomysły na książki, może w przyszłości jakąś stworzę. Kto wie, co przyniesie nam jutro?
*
*
Słuchajcie moje skarbeczki, tak się ostatnio zastanawiałam i jestem ciekawa waszego zdania. Myślałam o założeniu grupy na FB. Nie wiem jeszcze jak miałoby to wyglądać, ale jestem ciekawa waszego zdania. Czy chcielibyście coś takie? Jeśli macie jakieś ciekawe pomysły co do grupy to piszcie śmiało. Z wielką przyjemnością wszystko przeczytam. Jeśli nie chcecie pisać w komentarzach to piszcie śmiało na priv albo na KakaoTalk, Snap. Wszystko macie na moim profilu.
*
*
*
Jeszcze jedno. Jeśli ktokolwiek dodaje mnie na Snapie to błagam was piszcie, że jesteście z Wattpada, bo wtedy dodam was do specjalnie grupy.
*
*
*
To tyle. Pozdrawiam, Wanessa~
Dziewczyna, jej ojciec, przyjaciel i siostra... wszyscy byli gotowi do powrotu do ojczyzny. Nawet Hyolyn była gotowa, fizycznie, ale dalej czuła wielki żal, że musi zostawić Sugę. Zakochała się, a tak brutalnie zostaje od niego zabrana. Co prawda mogłaby dalej z nim być, ale związek na odległość... czy to miałoby sens? Czy dali by radę być od siebie tyle tysięcy kilometrów? Bez przytulenia, dotyku, pocałunku i zapachu? Czy to było wykonalne?
Właśnie wsiadała do samolotu, teraz nie było już odwrotu. Musiała wrócić do Busan, a przecież tak o tym marzyła więc powinna się teraz cieszyć. Jednak wszystko to działo się zanim pokochała najwspanialszą osobę na świecie- Min YoonGiego, który zawładnął jej sercem. Samolot wzbił się w przestworza to już koniec... w tym momencie rozleciał się jej cały świat i nic nie mogło tego zmienić.
Po kilku godzinach wylądowała na lotnisku w Busan. Wsiadła do samochodu, który pod nich przyjechał. Jeden z przyjaciół jej ojca zgodził się ich podwieźć do domu. Kiedy tylko zobaczyła budynek swojego starego, a za razem nowego domu w jej oczach pojawiły się łzy. Już tęskniła za Sugą.
-Znajdziesz kogoś innego.- szepnęła siostra
-Ale ja nie chcę nikogo innego! Chcę do Sugi! Gdyby nie to co się teraz dzieje zostałabym w LA!- krzyknęła i wyszła z samochodu
Wzięła jedynie swoją torbę i płacząc weszła do domu. Cały czas należał do nich.Co prawda nikt tutaj nie mieszkał od kilku dobrych lat, ale to nic. Dziewczyna doskonale pamiętała to miejsce. Weszła na 1 piętro i udała się do swojego pokoju. Ciągle wyglądał jak do 10 letniej królewny. Od razu rzuciła się na łóżko i zaczęła płakać w pościel. Chciała do jedynej osoby, którą zdążyła tak pokochać.
CZYTASZ
Imagine Instagram... II Min YoonGi II [ZAKOŃCZONE]
FanfictionWyobraź sobie.... wyobraź sobie, że jesteś fotografem. Kochasz to co robisz i całe życie podróżujesz, a swoje dzieła udostępniasz na Instagramie. Pewnego dnia przez przypadek zrobiłaś zdjęcie chłopakowi... znany model... Min YoonGi. Od tego niewinne...