Imagine Instagram... II Min YoonGi II [ZAKOŃCZONE]

#57

~Zapraszam bardzo serdecznie do nowej książki o Jungkooku "His Fake Girlfriend". Jak myślicie ile może potrwać strajk? Mam nadzieję, że po świętach wszystko wróci do normy. Miłego wieczoru, Wanessa.~

Minęło już kilka dni od kiedy ostatni raz Suga do niej napisał i wczoraj dziewczyna dodała post na Instagramie, który spotkał się z niezłą krytyką modela o którym napisała. Przez ten czas Hyolyn nie wychodziła z pokoju, to była depresja, nie piła, nie jadła i nie mogła spać. czy jej miłość do niego musiała być aż tak silna? Nie mogła zapomnieć o chłopaku mimo tego jak bardzo ją ranił. Jeszcze kilka zdarzeń które ją spotkały spowodowały, że chciało jej się jeszcze bardziej płakać. W ciągu tych kilku dni straciła dwie najważniejsze osoby w jej życiu.

Nagle drzwi od jej pokoju otworzyły się, w progu stała jej młodsza siostra z tacą pełną jedzenia i dwiema butelkami wody oraz herbatą. Podeszła do łóżka na którym leżała Hyo i usiadła.

-Zjedź coś siostro. Zemdlejesz jak tak dalej pójdzie.- powiedziała cicho, aby nie zdenerwować starszej

-Po co? Po co to wszystko Jennie? Daj mi umrzeć w spokoju. Nie chcę tutaj być.- mówiła

-Przestań. Nie rób tego dla mnie, ale dla babci.

-Dla babci? Ona nie żyje!

-Nie chciałaby, żebyś teraz tak się zachowywała. Powinnaś zjeść i odpocząć, musisz się czymś zająć, żeby nie myśleć o tym wszystkim.

-Jennie babcia umarła, odeszła 3 dni po tym jak tutaj przyjechaliśmy. Nie dość, że Suga i ja zerwaliśmy to jeszcze jedyna osoba, która mnie kochała odeszła.- powiedziała i na chwilę przestała płakać podnosząc się do siadu

-A mama? A tato? Jestem jeszcze ja? I TaeMin? Masz wszystkich.

-Matka odeszła jak miałaś 6 lat, nawet jej nie pamiętasz. Całe życie dla ojca byłaś ważna tylko ty. Zawsze to ty byłaś na pierwszym miejscu. Mama i tato kochali tylko ciebie.

-Ale ty miałaś babcię?! Też chciałam, żeby ona kochała mnie tak bardzo jak ciebie!- krzyknęła młodsza i wyszła z pokoju

Żadna z nich nie rozumiała tej bezsensownej kłótni. Powodem dla którego wrócili do Korei była nagła choroba babci dziewczyn. Kiedy przyjechały całe dnie Hyolyn spędzała w szpitalu przy umierającej kobiecie. Starsza pani odeszła, gdy wnuczka u niej była, to jeszcze bardziej załamało Hyo. Suga, choroba babci i na koniec jej śmierć. Teraz jedyne o czym marzyła to dołączenie do tej wspaniałej kobiety, która od zawsze się o nią martwiła.