Hej jestem Ania. Niektórzy uważają mnie tu za dziwaczkę co z tego można powiedzieć, że jestem kaczka dziwaczka, niestety. Dużo osób mnie przezywa, ale na szczęście nie wszystkie.
Większość cały czas siedzi na telefonach i nawet ignoruje nauczycieli. To jest mega dziwne bo by poszli za to do więzienia lub do poprawczaka. Jest u nas taki jeden koleś Wilson już nie raz był u poprawczaka i raz prawie w więzieniu, ale wiem jedno..... mam pecha na pół świata..... on mieszka obok mnie i co dziennie rujnuje mi życie!!! To jakiś głupkowaty debil i od niego raz wylądowałam w szpitalu i wróciłam z..... nogą w gipsie!!!!!!!!!! Jestem tak na niego zła, że chyba nigdy mu nie wybaczę.