*nie chcę się profesjonalnie rozpisywać, bo nie jestem i nigdy nie będę psychologiem. każda część będzie moją osobną myślą lub bardzo krótkim ogarnięciem danej rzeczy*
więc wracając do tematu
czy samobójstwo to tchórzostwo i słabość?
oczywiście, że tak
to wręcz idealny przykład ludzkiej słabości i strachu przed życie. bo zdziwię was, ale ludzie nie są nieustraszeni i niezniszczalni. niektórzy mają tyle siły by żyć i tyle odwagi by zmierzać się z codziennymi problemami.
osoby próbujące się zabić, nie.
no, przynajmniej ja. (przepraszam za generalizację, ale nic z tym nie zrobię)
niestety mówienie tego ludziom o takich myślach, nic nie zmienisz.
jestem tego świadoma. gdybym nie była tchórzliwa i słaba to poradziłabym sobie w życiu i nie chciała z nim skończyć
wszystko wyjaśnione?
lecimy dalej...
CZYTASZ
Moi Drodzy Jutro Umrę
Teen FictionPiszę to, bo chcę by ktoś mógł dowiedzieć się o tym co czuję. Piszę to, bo sama jestem ciekawa takich tematów, i dlatego, że dla wielu osób to wszystko jest wielką zagadką. Samobójstwo. To słowo wciąż mam na języku i to właśnie to słowo wciąż powta...