- No i co się tak gapisz? Nigdy nie widziałaś takiej pięknej osoby jak ja, co?- zaśmiała się szyderczo blondynka.
- Po prostu zastanawiam się w jaki sposób uciekłaś rodzicom z domu, taką córkę to bym w piwnicy trzymała- powiedziałam pewna siebie.
- Jak śmiesz? Od dzisiaj twoje życie to piekło, będziesz błagać rodziców o zmianę placówki, wyprowadzkę z miasta!- mówiąc to podniosła rękę i zamachnęła się by mnie uderzyć. Ale w ostatniej chwili ktoś jej przerwał i stanął w mojej obronie.
- Amber uspokój się- powiedział nieznany mi chłopak- jakim prawem atakujesz innych?
- Nie wtrącaj się Jade! Wracaj plewić ogródek matce- parskęła śmiechem.
- Sory, ale już się z twoją umówiłem- mówiąc to puścił do mnie oczko i złapał mnie za nadgarstek i pociągnął za sobą.
- Em.. bardzo dziękuje za pomoc, ale muszę już iść!
- Miło było poznać- i w tamtej chwili zobaczyłam jeden z najszczerszych uśmiechów w moim życiu.
***********
Gdy wróciłam do domu nikogo nie było. Uznałam, że zadzwonię do przyjaciela z mojego dawnego miasta. Zadzwonię do Harrego! (Wymyślona postać na potrzeby dalszej fabuły)- Chloe!!- krzyknął chłopak.
- Harry! Co tam jak tam kruci?- nazywam go tak od dzieciństwa.
- Trzymam się jakoś, ale nadal mam żal do Ciebie, że się nie spotkaliśmy jak chciałem powiedzieć Ci coś ważnego.
- Co takiego?- zapytałam zaintrygowana.
- Od pewnego czasu dziwnie się zachowywałem, nie spotykaliśmy się tak często, nie potrafiłem z tobą rozmawiać..- zamilkł.
- O co chodzi? Martwię się!
- To wszystko działo przez to, że.........- w tej chwili otworzyłam szeroko oczy i wypadł mi telefon na ziemię, przez przypadek uruchamiając głośnomówiący- Bo ja Cie Chloe kocham i to do szaleństwa.
Tego się nie spodziewałam.
CZYTASZ
Warta chwili || Słodki flirt
FanfictionCzy każdy człowiek przy zmianie otoczenia jest tą samą osobą? Czy aby na pewno? Chloe z bardzo cichej osoby, zmieniła się w towarzyską i pomocną uczennicę szkoły Słodki Amoris. Jednakże okazuje dość często swoją ciekawską i przebiegłą stronę. Jak za...