- NO I CO MY KURWA TERAZ ZROBIMY?? - Krzyknęła Mich wywracając stół. Ale fakt, że ta książka jest pojebana, stół ożywia się i wyjebuje Mich przez okno.
- MASAKRA! - Krzyknął Konrad i wyskoczył przez balkon.
- DOBRA KURWA SPOKÓJ, POLICJA. - Krzyknął Angel (kot Mich xDDD). Mich wskoczyła spowrotem do pokoju tym czasem wyjebując stół za okno.
- TY MÓWISZ?!? - Zdziwiła się Mich i wyjebała po zrobieniu fikołka.
- PRACUJE DLA FBI - Powiedział Angel podnosząc Mich. Mich zrobiła typowy dla niej pokerface i dostała padaki napadu alzhaimera 69 stopnia. Tymczasem Angel wezwał kocie posiłki.*Le 5 minut później*
Koci oddział zrobił 'z laczka wjeżdżam' do ich domu. Mich przytulała każdego jak pojebana.
- Daj im kurwa pracować. - Powiedział Konrad i przyczepił Mich do sufitu taśmą klejącą z Ikei. Fakt że ta taśma była chujowa, odczepiła Mich natychmiastowo. Konrad przyjebał ją złotą frytkownicą co kupili za kase za sprzedawanie proszku do pieczenia i naklejek z Hello Kitty na czarnym rynku. Po tej sprzedaży te dzieci szalały jak pojebane.ANYWAY
Angel znalazł notatkę z przyczepionym do niej kamieniem. Nie wie jak kurwa tego nie zauważył. Na notatce było napisane:
"Maka Faka. "
Już dobrze wiedział kto to był... Angel wezwał wszystkie patrole i wylecieli przez okna ich mieszkania jak Ninje i zaczeli poszukiwania.
CZYTASZ
ZxMxK // Dzikie Seksy 💦
FanficKiedy w grę, wchodzi trójkąt Illumi-... Trójkąt miłości... @ZuzixWolfx3 @SuicideHangingKitty @funny_foxy_PL3