pierwsze spotkanie

5.1K 609 183
                                    

Kiedy ciemność spowija miasto, nie tylko Yoongi wybiera się na samotne spacery

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Kiedy ciemność spowija miasto, nie tylko Yoongi wybiera się na samotne spacery.

- Nie uważasz, że to trochę niebezpieczne? - pyta, widząc na brzegu peronu młodą kobietę, kołyszącą się na piętach.

Kątem oka zerka w prawo, gdzie na końcu stacji, dwóch mięśniaków wyładowuje się na bezdomnym. Biedak zasłania się rękoma, ale oni są zbyt silni, a każde ich uderzenie, każde kopnięcie przepełnione jest niewytłumaczalną agresją.

Uroki metra.

Yoongi zbliża się do kobiety, której krótkie blond włosy zaczynają delikatnie się unosić.

Zbliża się pociąg, a ona wciąż stoi na samej krawędzi peronu. Czubki jej butów wręcz wystają poza platformę.

W oddali dostrzec już można światła pociągu. Yoongi wzdycha cicho i nie zastanawiając się długo, chwyta kobietę za ramię i przyciąga ją do siebie.

- Puść mnie!

Yoongi ustępuje, jednak nie przed tym, jak pociag wjeżdża na stację.

Kobieta prycha pod nosem, rękawem płaszcza przecierając twarz, i dopiero wtedy Yoongi zauważa swój błąd.

To wcale nie jest kobieta.

- Co się stało? - pyta, kiedy zauważa szkliste oczy blondyna.

Mężczyzna nie odpowiada, kierując się do najbliższych otwartych drzwi wagonu.

- Hej! - woła Yoongi, wskakując do środka zaraz po nieznajomym. - Co się stało?

Blondyn zajmuje miejsce, nerwowo spoglądając to na Yoongiego, to za okna wagonu, nie odzywa się jednak ani słowem.

Pociąg rusza, a Yoongi nie daje za wygraną. Coś musiało się stać, a on uznał to za swój obowiązek, by dowiedzieć się co.

- Czemu płaczesz? - pyta, podchodząc coraz bliżej.

Zamiast odpowiedzieć, chłopak wyciąga zza płaszcza pistolet i momentalnie kieruje go w stronę Yoongiego. Ten unosi ręce, cofając się o krok.

Żegnają się bez słowa na kolejnej stacji.

strawberries & cigarettes [yoonmin]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz