Dziś z Czary będą losowane nazwiska. Mam tak ogromną nadzieję, że nazwisko Cedrika nie pojawi się dzisiaj. Fajnie, fajnie. Krum, Fleur i nie to nie miało tak być.
-Cedrik Diggory.
Widziałam radość na jego twarzy. Podszedł do Dumbledore'a i stanął razem z wyłonionymi uczestnikami. Spojrzał na mnie i się promieniście uśmiechnął. Chciałam odwzajemnić ten uśmiech ale wyszedł mi raczej grymas. Gdy już dyrektor chciał zakończyć to wszystko, czara wyrzuciła jeszcze jedno nazwisko. Harry ?! Co? Przecież on ma 14 lat. Jak on obszedł zabezpieczenia. Spojrzałam na niego. On tez był przerażony. Skupiłam się i użyłam oklumencji. Zaczęłam słyszeć myśli Harrego. On się nie zgłosił. Sam jest tym zaskoczony i...przerażony.-Dostałem się mała!!-Cedrik wziął mnie na ręce i obrócił się ze mną.
-Dobrze, ale udusisz mnie zaraz.
Postawił mnie i oboje zaczęliśmy się śmiać.
-Nie jesteś zbyt zadowolona.
-Nie.
-Dlaczego ?
-Boje się o ciebie. Biorąc pod uwagę to co ma nadejść. Nauczyciele tez się czegoś obawiają skoro dopuścili tylko starszych uczniów, ale jeżeli Czarny Pan naprawdę wrócił, to wy przecież nic nie zrobicie.
-Ej, spokojnie. Jak już ci mówiłem, oboje dożyjemy takiej starości, że będziemy śmiać się kto ma większe zmarszczki.-No nie wytrzymam z nim. Ale wywołał uśmiech i za to go uwielbiam. W sumie kocham go za wszystko, ale to tylko on potrafi wywołać u mnie uśmiech nawet w najgorszej sytuacji.
-A zostanę chrzestną chociaż jednego dziecka ?
-Będziesz najlepszą chrzestną na świecie.Gadaliśmy do późna. W końcu musiałam wracać do dormitorium. Gdy weszłam do środka zauważyłam tylko Draco i Blaisa siedzących na kanapie i zażarcie o czymś rozmawiających.
-Hej mała!- krzyknął do mnie Blais. Podszedł i przytulił mnie. Często tak się ze mną witał wiec nie zdziwiło mnie to. Spojrzałam na Draco. Wyglądał jakby go to zdenerwowało. No cóż to już nie mój problem.
-Może się dosiądziesz ?
-Jestem zmęczona. Idę spać. A wy nie wydzierajcie się już tak.
-Oczywiście księżniczko.-Oboje z Blaisem spojrzeliśmy lekko zmieszani na Draco.
-Księżniczko ? Dobrze się czujesz Malfoy ?
Nic nie odpowiedział tylko się uśmiechnął. Okej...to było dziwne ale No cóż.
Weszłam do swojego dormitorium, które dzieliłam z Pansy i Milicentą. Obie spojrzały na mnie zabójczym wzrokiem, którego mógłby pozazdrościć im sam bazyliszek.
-Co jest ?
-Draco.
-Co z nim ?
-Nazwał cię księżniczką! Co między wami jest ?
-W sumie to nic.
-Nie kłam!
-Nie kłamie. Ostatnio jedynie mniej się przezywamy i tyle. A teraz wybaczcie ale idę spać.
Po tych słowach wzięłam kąpiel i oddałam się w objęcia Morfeusza.____________________________
Ciekawe jak by wyglądał Cedrik ze zmarszczkami ? 😱
CZYTASZ
Promise ||Draco Malfoy
DragosteSpojrzałam w jego oczy. Były przepełnione smutkiem ale i miłością. Kochałam to stalowe i nieprzeniknione spojrzenie. -Obiecaj mi coś.-wyrwał mnie z zamyślenia.-Gdy to wszystko się skończy, zaczniemy tak jak powinnismy. Czy Draco Malfoy dowie się co...