📖32

3.3K 151 12
                                    

Justin

Do pracy dzisiaj poszedłem wcześniej z nadzieją, że Clara tam będzie, jednak jej tam nie było. Zdecydowałem, że powiem dziś o wszystkim rodzicom dlatego umówiłem się z nimi w jego gabinecie. Właśnie siedzę na fotelu , a na kanapie siedzą moi rodzice.

- O co chodzi synu?

-Muszę wam coś ważnego powiedzieć, tylko zanim zaczniecie mi przerywać, wysłuchajcie mnie do końca.

-Więc mów- powiedziała moja mama.

-Clara i ja nie nie jesteśmy parą. Nigdy tak naprawdę nią nie byliśmy. Poprosiłem Clare żeby udawała moją dziewczyne, a w przyszłości narzeczoną. Poprosiłem żeby się do mnie wprowadziła, tak zrobiła. Sprzedała swoje mieszkanie, żeby mieć pieniądze, a nie żyć na moim utrzymaniu. Potem zatrudniła się tutaj. Zaplanowaliśmy to razem z Tomem, stwierdziliśmy, że ona idealnie się do tego nadaje, w końcu była perfekcyjna. Po jakimś czasie ja ją uczyłem jak jeść nożem i widelcem co było zabawne, a ona mnie jak tańczyć, nauczyła mnie, że trzeba czasem wziąć wolne, chodzić na spacery. Zabrałem ją do babci, ale ta ciągle mówiła o Hanie. Potem ja przespałem się z Clarą, a na drugi dzień najprawdopodobniej z Haną. Chciałem iść z nią to zakończyć, ale ta musiała mi coś dac do drinka, który mi dała, bo nie pamiętam nic z tamtej nocy. Teraz Clara i ja już nie mamy układu. Dopiero teraz zrozumiałem że zależy mi na niej. Najgorsze jest to, że nie wiem gdzie jest. Nie ma jej u mnie, u Toma ani u Emily. Martwię się o nią. Przepraszam, że was okłamałem..

-Synu zawiodłem się na tobie..

-Nie mogę uwierzyć w to wszystko.. Jak ty ją potraktowałeś... Co w ogóle Hana robi w twoim życiu?

-Sam nie wiem, nagle wróciła bo chcę mnie odzyskać.

-Synu ona nie chcę ciebie tylko firmę i twoje pieniądze!

-Skąd możesz to wiedzieć!

-Do twojego taty też się próbowała dobrać tak jak do ciebie, tylko że jest żonaty, więc teraz wzięła ciebie za cel. Justin to juz nie ta sama Hana co kiedyś, kiedy cie zostawiła, wróciła, ale po pieniądze, nie po ciebie! Co zamierzasz z Clarą?

-Chcę pokazać jej , że jest dla mnie ważna mimo układu..

-O ile ją znajdziesz..

-Będę próbował...

Clara

Zrobiłam wszystkie trzy testy, a teraz czekam na ich wynik. Minęło już piętnaście minut, ale boję się sprawdzić.

-Liam sprawdź to, ja się boję..

Chłopak wziął testy, sprawdził wszystkie trzy po czym zaczął skakać i krzyczeć " I kto będzie najlepszym wujkiem na świecie?". Na to wszystko po prostu się rozpłakałam.

-Ej nie płacz wszystko się ułoży, bedziesz miała fajną dzidzie.

-Co jeśli ja nie dam rady? Nie chcę być dla mojego dziecka jak moi rodzice..

-Nigdy taka nie będziesz, będziesz fantastyczną mamą. Musisz umówić się na badania.

Wzięłam telefon, znalazłam numer do przychodni na Internecie i zadzwoniłam.

-I co umówiona?

-Tak na środę o 14.

-No i super, poznam czy to chłopak czy dziewczynka.

-To jeszcze nie teraz..

-Ehh szkoda. Idziemy do pizzerii na obiad?

-Jasne.

Black and WhiteOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz