Kontynuacja rozdziału 6

102 9 0
                                    

Spojrzałam w lustro, byłam taka zła!
Momentalnie wzięłam śmietnik i rzuciłam nim w jakiegoś faceta - tak, w pośpiechu wbiegłam do męskiej. On wyszedł zaszokowany.
Po chwili do środka wbił Oliwier.
-Klara, wszystko w porządku?
-A co, nie widać?!- powiedziałam donośnym tonem.
-Właśnie nie zbyt. Czy ty, jesteś zazdrosna?
-Co? Jaja sobie ze mnie robisz? Po prostu wkurza mnie zachowanie Amandy, tyle. Popisuje się ciągle.
Chłopak nagle się do mnie przybliżył, spojrzał w oczy i złapał za talię.
-Masz rację, zmywamy się stąd?
Nie zdążyłam odpowiedzieć a on łapiąc mnie za rękę wyprowadził z toalety. Ukradkiem spojrzał na Natalie, puścił do niej oczko na znak, że wychodzi i poszedł ze mną na zewnątrz.
-To, gdzie idziemy?-zapytałam lekko skołowana.
-Chodźmy w tamtą stronę.
Tak też zrobiliśmy. Cała droge rozmawialiśmy o niczym lub się śmialiśmy. W końcu doszliśmy do jednej z bogatych dzielnic.
-Widzisz ten dom? Idziemy tam.- rzekł chłopak przeskakując przez płot.
-Co ty robisz, Oliwier?! Wracaj tu! Jak ktoś nas przyłapie to będzie kwas!
Nagle furtka się otworzyła a w niej ukazała się postać motocyklisty.
-Zapraszam.-dodał.
Weszłam, może byłam głupia ale weszłam.
Moim oczom ukazał się basen, duży.
Zanim zdążyłam jakkolwiek zareagować- chłopak stał już w samych bokserkach.
-Ale co ty chcesz zrobić?-zapytałam.
Wtedy wziął mnie na ręce i skoczył ze mną do wody. Do letniej, wody.
-WARIAT! CO TY WYRABIASZ!-Zaczełam krzyczeć jak tylko się wynurzyłam.-Ktos nas może usłyszeć! Kąpiemy się tuż pod ich oknami!
Podpłynął do mnie i mnie pocałował.
Boże, pocałował mnie. Co to za uczucie, jakieś ciepło w środku.
-Nie ma ich w domu, to dom takiego jednego gościa, nie raz tu byłem.
-O, a więc ile dziewczyn już tak uwodziłeś?
-Przysięgam, że żadna nie miała tak pięknych oczui delikatniej skóry jak ty.
Co było dalej? Sama w to nie wierzę. Tak, zrobiliśmy to. Tej nocy straciłam dziewictwo z chłopakiem z naprzeciwka. Było cudownie, delikatnie, namiętnie. Czułam, że on jest dla mnie a ja dla niego. Po wszystkim odpowiedział mnie do domu, gdzie spała już Amanda. Wzięłam kąpiel, położyłam się obok niej i... Zaczęłam marzyć.

"Szybkość czasu"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz