first letter

1.1K 136 46
                                    

Changbinnie, mój aniołku
Jestem idiotą bo zamiast powiedzieć ci w twarz o moich uczuciach wolę robić 'to'.
Znasz mnie, nawet bardzo dobrze. Nie powiem Ci jednak kim jestem :)
Dlaczego? Bo nie zaakceptowałbyś prawdy. Nie chciałbyś mnie znać. Wtedy ja bym tego nie zniósł.

Ja jestem gejem.. A ty nie. Kocham swojego przyjaciela.. A ty nie.

- twój cichy wielbiciel x

PS; nie umiem się bawić w listy także sorry.

Felix POV

Kiedy napisałem list długo zastanawiałem się czy napewno chcę go wrzucić do szafki. Wtedy nie będzie już odwrotu. Niestety albo i stety Changbin akurat przechodził obok więc szybko wrzuciłem liścik aby nie zauważył co robiłem.

- Co ty majstrujesz przy mojej szafce Felix? - zapytał Chang.

- Zauważyłem jakiś papierek, chyba liścik. Weź to sprawdź. - odpowiedziałem udając zdezorientowanego.

- No dobra.

Changbin otworzył szafkę i wziął kopertę po czym zaczął jej się przyglądać. Dokładnie obserwowałem jego reakcje.

- List do mojego aniołka? Co to za gówno. - powiedział po czym zaczął się śmiać.

- Nie wiem, otwórz i sprawdź. Beka będzie. - odpowiedziałem. Czułem ogromną presję sam nie wiem dlaczego. Przecież on nie wie że to ode mnie, prawda?

Changbin uważnie czytał każde słowo. Gdy skończył zrobił mine jakby właśnie zjadł plasterek cytryny.

- I co? - zapytałem śmiało.

- Ktoś z naszej paczki robi sobie jaja. Chyba że to na poważnie. Sam nie wiem. - odpowiedział.

***

Hejka!
Mam nadzieję że pierwszy rozdział wam się podobał. Przepraszam że taki krótki ale zazwyczaj takiej długości właśnie będą.
Postaram się wrzucać rozdziały codziennie także no hah.
Miłego dnia / wieczoru / nocy x

letters to angel➹changlixOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz