Poznajcie dwie osoby...
Oto Nika. Odważna nastolatka, mierząca się z problemami rodzinnymi.
A oto i Alex. Pochodzący z bogatej rodziny 15-latek.
Co ich łączy? Codzienna rutyna? Sposób pokonywania problemów?***
- Nika!-krzyknął ojciec.- Spóźnisz się do gimnazjum! Nawet śniadania nie zjadłaś.. Nika!
- Idę, idę...- po schodach zeszła szczupła 14-latka o blond włosach (spiętych w niedbałego koczka).- Co na śniadanie...?
- Nic, sama sobie zrobisz - odparł oschle ojciec.- Ja idę do pracy. Radź sobie sama...
Łatwo powiedzieć, trudno zrobić-pomyślała Nika i sięgnęła po pieczywo.
Kiedy ojciec wyszedł wreszcie z domu, Nika zrobiła sobie kanapki i spojrzała na Snapchata.
- Nic nowego- szepnęła sama do siebie - Wstawię zdjęcie- nastolatka zapozowała do fotki, gdy usłyszała dzwonek do drzwi.
Kolejny problem -pomyślała Nika.- To pewnie znowu ten zalotnik Maks.
Ale gdy spojrzała przez wizjer, ujrzała młodego bruneta w jej wieku. Ładnie się uśmiechnął i powiedział:
- Widziałem Cię na Snapie.
- Ciekawe..-Nika nie była zachwycona poranną wizytą.- Wiesz...muszę jeszcze wstąpić do mamy w szpitalu, a nie mogę się spóźnić do szkoły. ..- Nika już chciała zamknąć drzwi, gdy chłopak złapał je i powiedział:
- Mogę z Tobą pójść...teraz zaczekam u Ciebie, a potem razem pójdziemy do szpitala i do szkoły...
- Ech..no dobra- Nika nie miała ochoty na takie romanse, ale cóż tu zrobić?***
W drodze do szpitala dużo o sobie mówili.
Szpital był prawie pusty. W końcu młodzież znalazła mamę w innym oddziale.
- Hej, mamo!
- Dzień dobry, skarbie. Kto z Tobą przyszedł?
- Alex ze Snapa.
- Ładny chłopiec. Co słychać w domu?
- A...tata ciągle się spieszy do pracy i muszę chodzić sama. To znaczy...teraz z Alexem, bo okazało się, że on też do drugiej gimnazjum. I też do "B". FAJNIE, nie?
- Mhm. Wykryli u mnie nowotwór złośliwy.
- Co?????
- Żartowałam. Wyleczyli mi raka płuc, skarbie. Za dwa tygodnie wracam do domu!
CZYTASZ
Nadzieja
RandomCzęsto spotykane problemy. Mierzymy się z nim niemal codziennie. Ale co jeżeli to one chcą być tą rutyną i pchną życie na inną drogę? Książka powinna być miezwykle intetesująca. Czytajcie do końca!