CHRISTOFFER | 7 SEZON SKAM PART II |

text 191

Tata: Nie jesteśmy Twoimi wrogami Chris i mam nadzieję, że masz tego świadomość. Dzisiejsza rozmowa nie potoczyła się tak, jak powinna, bo możesz mi uwierzyć, nie mieliśmy zamiaru niczym Cię urazić, czy kwestionować Twoją relację z Evą. Chodzi o to, że chociaż jesteś dorosły to jesteś i zawsze będziesz naszym dzieckiem i to oczywiste, że będziemy się martwić. Zwłaszcza, że dopiero co wyszedłeś ze szpitala. Kiedyś, gdy będziesz miał dziecko to zrozumiesz, o co nam chodziło. Byłbym Ci niezmiernie wdzięczny, jakbyś już nigdy nie podnosił na mamę głosu, wiesz? Rozumiem nerwy i wszystko, ale nie traktuj tak mamy, bo tylko ja wiem, jak przeżywała ten wypadek i jak się o Ciebie bała. Jesteś już w mieszkaniu, czy jeszcze nie? Odezwij się Chris i pozdrów Evę. 

jestem już w mieszkaniu

podniosłem głos na mamę, bo mnie poniosło, zresztą trochę jest sobie winna, wiesz? 

Troska, troską ale nie musieliście robić na mnie nagonki już dzisiaj. Mogliście to zrobić jutro, pojutrze albo kurwa za tydzień, a nie godzinę po wyjściu ze szpitala. Kiepski i wredny ruch, wiesz tato? Mam nadzieję, że macie tego świadomość. 

_____

ta wiadomość rozpoczyna 8 tydzień przygód Chrisa, więc do końca planowo zostały jeszcze 2. Z tym, że strasznie nie lubię obiecywać czegoś, a potem tego nie robić. Już kilkukrotnie zdarzało mi się mówić, że będzie rozdział, a go nie było więc stwierdziłam, że od razu Wam powiem kilka rzeczy. Pierwszą i najważniejszą jest to, że Christoffer skończy się 21 marca, czyli w dzień urodzin serialowego Chrisa. Pierwotnie do tego czasu chciałam pokończyć wszystkie swoje porozpoczynane ff, by w dobrym stylu zakończyć swoją przygodę. Jednak rzeczywistość dała mi w twarz i wiem, że się ze wszystkim nie wyrobię. Na pewno będę chciała dokończyć Dusk Till Dawn i Dark Times.  Po głowie też chodzi mi Stay, ale tego nie obiecam, bo nie wiem, jak to ostatecznie wyjdzie. Drugą informacją jest to, że Christoffer miał zaplanowanych 10 dużych rozdziałów, więc zostały jeszcze 3, z tym, że nie wiem, czy one się pojawią. Nie mam pojęcia, czy będą pojawiały się te krótsze rozdziały, czy zapcham Was wiadomościami i zdjęciami. Głównie dlatego, że czuję, że w którymś momencie spieprzyłam to ff i tego nie da się już odkręcić, a nie chcę dodawać wątków i historii, żeby nie "przedobrzyć na całego". Podsumowując mój bełkot, Christoffer kończy się 21 marca i to jest pewne, a to co przez te 3 tygodnie się pojawi jest jeszcze niewiadomą. Bo chociaż teraz będę miała nieco luźniejsze dni, tak nie jest to równoznaczne z moimi chęciami i siłami do pisania. Chciałabym dać Wam te 3 duże rozdziały i kilka mniejszych, ale zobaczymy jak wyjdzie. Na pewno ostatni rozdział będzie tym dużym, bo jakoś muszę tę historię zakończyć, żeby jakoś to wyglądało.