text 228

675 55 4
                                    


Wyobraź sobie to:

siedzę sobie dzisiaj w domu. Standardowo w bokserkach bo ubieranie spodni to istny koszmar z tym cholerstwem na nodze. Oglądam jakąś telenowelę

Znaczy jakiś program bo nie było żadnego sportu lol. Wpieprzam cholerne chipsy i wszystko jest okej. Nagle słyszę, że ktoś otwiera drzwi. Eva jest w szkole więc kto kurwa przyszedł? Włamywacz nie użyłby klucza bo skąd by go miał. I nagle do moich uszu dociera rozmowa Evy i mojego ojca.

Sekundę później stoją w salonie i patrzą się na mnie jak na debila. To pewnie przez te bokserki ale mniejsza z tym. Pytam Evę co tutaj robi, bo powinna by w szkole.

I wiesz co powiedziała? Że jest w domu, bo przywaliła Vilde i do końca tygodnia ma siedzieć w domu.

Rozumiesz? Eva pobiła Vilde. I zadzwoniła po mojego ojca, żeby wszystko wyjaśnil.

Kurwa, nawet przy moich wyskokach nie wzywali rodziców.

Moja narzeczona to ostra sztuka i nigdy nie miałem co do tego wątpliwości.

William: i co, twój tata ogarnął sytuację?

A jak myślisz? Jasne, że ogarnął.

Kurwa to musiało być gorące, jak bardzo pojebane jest to, że podnieca mnie wizja Evy, która napierdala inną laskę?

William: Bardzo pojebane Chris.

Ale mnie to nie dziwi Chris, ty sam normalny nie jesteś.

Ale przyznam ci rację, to musiało być dobre



CHRISTOFFER | 7 SEZON SKAM PART II |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz