Rozdział 22

1.1K 42 1
                                    

Jest wieczór i razem z dziewczynami jedziemy w miejsce gdzie znajduje się impreza Heather- przyjaciółki Stilesa. Chłopaki próbowali mnie na nią namówić ,ale raczej bardziej Stiles. Próbowali nawet siłą ,ale to nic im nie dało. 

Powiedziałam ,że nie mam ochoty na nią iść.Oczywiście jak to Stiles próbował mnie przekonać z marnym skutkiem.Wypytywali mnie dlaczego nie mam ochoty. Szczerze? nie miałam humoru i nadal nie mam...

-Z niczym mi się nie kojarzy -mruknęłam do dziewczyn gdy przybliżyły swoje dłonie do siebie z tą dziwną raną.

-Ten wzór coś oznacza -powiedziała Allison za kółkiem.

-Scott będzie wiedział ? -zapytała Lydia.

-Nie ,ale może zna kogoś kto wie.

-Skąd ta pewność ? 

-Mówiłyście ,że tamta dziewczyna desperacko szukała Scotta.Jakby musiała go znaleźć -zmarszczyłam swoje brwi na znak pomyślenia.

Jechałyśmy jeszcze długo przez las.Allison próbowała dodzwonić się do Scotta ,ale nie odbierał. Dziewczyna wciąż próbowała ,ale dalej nic. W końcu ja do niego zadzwoniła i dostał takie kazanie ,że przez chwilę się nie odzywał. 

Nareszcie dojechałyśmy do celu i czekałyśmy na Scotta.

-Dziewczyno zaczynam się Ciebie bać -powiedziała nagle do mnie Lydia.

-Nie wiem o czym mówisz -mruknęłam zdezorientowana.

-No cóż nie każdy potrafi tak nakrzyczeć na chłopaka a zwłaszcza ,że to silny wilkołak -dodała Allison.

-Mam kiepską noc -odparłam.

Z domu nagle wyszedł McCall.

-Chcesz porozmawiać teraz ? -zapytał Allison a potem spojrzał na mnie -Myślałem ,że nie będziesz chciała przyjść na imprezę-skierował te słowa do mnie.

-Nie po to tu przyjechałyśmy -odpowiedziałam poważnie.

Chłopak spojrzał zaskoczony na mnie a potem na Allison.

-Muszę Ci coś pokazać -Brązowowłosa podwinęła rękaw od bluzy i pokazała mu te dziwne znamię.Chłopak był zaskoczony.

**************************************************************

Następnego dnia 

Siedzimy w jednej klasie z: Derekiem , Lydią ,Stilsem , Scottem i jeszcze ja. 

-Nic nie widzę -odezwał się Derek.

-Przyjrzyj się -zachęcał go Scott.

Próbujemy ustalić co może oznaczać te dziwne znamię na rękach dziewczyn.

-Siniaki mają wskazać kryjówkę Eriki i Boyda ? -zadrwił Hale.

-Są identyczne.

-To nic nie znaczy.

-Pareidolia -powiedziała Lydia -Dostrzeganie nieobecnych znaków.Forma apofeni -wytłumaczyła po chwili co to znaczy.

Forma apofeni -wytłumaczyła po chwili co to znaczy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Nastoletni wilkołak - ᴛᴇᴇɴ ᴡᴏʟꜰOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz