Panie i Panowie, nastał piękny miesiąc marzec. Miesiąc wiosny, słoneczka, kwiatów i mordów.
Dzisiaj tak na szybko, w dużym pośpiechu, ofiara marca.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Juliusz Cezar, prawdopodobnie się znacie. Tak, idy marcowe, to ten dzień. Miał mieć taką dramatyczną minę, krew cieknącą z ust, symboliczną ranę na brzuchu, ale wyszło słabo. Nie mam czasu, to dosłownie kilkuminutówka, k i e d y ś to naprawię.