Miał być to zwykły wieczór, zwykły spokojny - siedząc w urzędzie od spraw rodzinnych i pijąc herbatkę zajadając przy tym przepyszne ciastka upieczone przez dyrektorkę nieruchomości. Bey czekała na decyzję co do jej zamieszkania w normalnym miejscu. Niedawno jeszcze nocowała u rodziny zastępczej - państwa Berchatów lecz na wskutek nieleczonego zakażenia - pani Berchat zachorowała na jakąś poważniejszą chorobę. Bey więc musi teraz wyczekiwać aż biuro skontaktuje się z jej rodziną, jeżeli w ogóle jakąś ma. Podobno ma, taką ciocię w Rolthening lecz nie widziała jej podobno nigdy. Ciotka nie jest w podeszłym wieku, chyba że przez 40 letnią żywotność na tym świecie można rozumieć - podeszły wiek. Rodziców Bey nie ma od trzech tygodni. Jak stwierdziła Bey - uciekli i nie pozostawili po sobie śladu. Przerywając zagryzanie pysznego czekoladowego ciasta z kawałkami owoców, do pokoju weszła przedstawicielka która właśnie oznajmiła że dodzwoniła się do ciotki Grety - czyli nieznanej cioci Bey. Jak oni zdobyli do niej numer? Nikt nie wie, naprawdę. Oni wiedzą wszystko. Przedstawicielka zaczęła coś bełkotać o zasadach BHP podczas przejazdu i kazała by Bey wzięła torby i zeszła na dół. Tak szybko?! Owszem, szybko ale czym prędzej dojadą tym prędzej Bey zobaczy swoją ciocię.
Podróż mijała długo i monotonnie. Siedząc ze słuchawkami w uszach na tylnim siedzieniu, Bey rysowała coś w swoim rysowniku. Nie słyszała czy ktoś z pozostałych pasażerów w aucie coś do niej mówi, poprostu ją to nie interesowało. Ona miała swój świat, kochała to co robi i nigdy nie przejmowała się zdaniem innych. CUD!
Gdy sama Bey zauważyła że już są na miejscu, zawinęła słuchawki i czekała aż auto się zatrzyma. Po zatrzymaniu się auta, Bey wysiadła i rozejrzała się wokół. Nie było źle - nawet tu kolorowo. Jej uwagę zwrócił jeden z ogrodów, rosły w nim praktycznie (tak by się wtedy wydawało) same czerwone róże.
Cześć! Może krótkie ale jeżeli się rozkręce to jeden rodział może być nawet 500 wyrazowy heh:D Mam nadzieje że się podoba i zostaniesz na dłużej :)
YOU ARE READING
Różane ogrody
Teen Fiction16 letnia Bey, po stracie rodziców zamieszkuje u cioci na podmieściu. Nauka w szkole idzie jej całkiem dobrze, do czasu kiedy poznaje chłopaka. Wraz z przyjaciółką postanawia go śledzić bo jego zachowanie nie przypomina zwykłego zachowania nastolat...