pierwszy raz robię coś takiego wiec liczę że coś z tego wyjdzie 💧💕
_______________________________Historia zaczyna się w małym miasteczku
nieopodal Paryża.
Przy końcu wakacji do domu obok wprowadziła się nieznana wcześniej nikomu rodzina ze Stanów Zjednoczonych.Normalna rodzina Mama Eden Ojciec Thomas starsza córka Molly i najmłodszy syn Tyler który miał 7 lat.
Gdy tylko nadjechała wielka ciężarówka wypełniona niepotrzebnymi rzeczami z sąsiedniego domu wybiegła mała dziewczynka(7 lat) chciała pomóc nowej rodzinie w rozpakowywaniu się.Z początku miła dziewczynka która chciała lepiej poznać nowych sąsiadów.Jednakże była bardzo uparta co dało znak odrazu jak wbiegła do ciężarówki.Kłóciła się z rodzicami Tylera o to ze chce pomóc jednak ci próbowali jej uświadomić w miły sposób że nie potrzebują jej pomocy.Ojciec Tylera powiedział mu żeby pobawił się z dziewczynką aby ich zostawiła i dała im spokój. Tyler jako nowy mieszkaniec miasteczka nie znał nikogo wiec bez wahania zabrał dziewczynkę aby ulżyć rodzicom.Lisa (bo tak miała na imię dziewczynka) tylko na to liczyła z wielkim uśmiechem na twarzy postanowiła oprowadzić go po osiedlu aby poznał więcej rówieśników.Gdy para 7 latków doszła do placu zabaw zobaczyła pełno innych 6 latków i 7 latków.Tyler odrazu zaczął się bawić z innymi chłopakami.Lisa w tym czasie z tęsknota w oczach patrzyła na to wszystko,chociaż była bardzo śmiała nie szło jej za dobrze w kontaktach z rówieśnikami.Gdy chłopak poznał kolegę Leona samo się potoczyło,poznał też koleżankę Lydie która została jego najlepsza przyjaciółką.Lisa się zasmuciła widząc Lydie i Tylera bawiących się razem w piratów.Dlatego wybiegła z placu zabaw i pobiegła do domu.Robiło się późno gdy Lydia zobaczyła że już 20 postanowiła odprowadzić Tylera.Leon poszedł razem z nimi lecz najszybciej odszedł bo mieszkał nieopodal placu zabaw. Resztę drogi Tyler spędził na rozmawianiu z Lydią na temat kończących się wakacji.Tyler zobaczywszy swój dom oznajmił dziewczynce że musi już iść, ona na to ze mieszka dom przed nim i że i tak będą blisko.
Tyler pospiesznie wszedł do domu i odrazu udał się do siebie. Patrząc przez okno zauważył ze w pokoju na wprost jego zapaliło się światło. Szybko podbiegł do niego z myślą że to Lydia.Miał racje, dziewczyna widząc go ucieszyła się, pomachała i napisała na oknie „Dobranoc" po czym zgasiła światło i najpewniej poszła spać.Tyler pełen szczęścia że ma znajomych nawet nie poszedł na kolacje gdy wolała go mama. Przed pójściem spać napisał na szybie „Dzień Dobry" aby dziewczyna miała miłą niespodziankę,po czym poszedł spać.
_______________________________
CZYTASZ
Gdyby tylko
Dla nastolatkówAhh te wakacje Nowe miejsce nowy język nowa znajomość Pewnego dnia do małego miasteczka we Francji wprowadza się młody chłopak tam poznaje on dziewczynę z sąsiedztwa...