Pewnego ponurego dnia Karol i Kamil postanowili wybrać się na wieżę Krzyżacką. Kiedy byli już pod wieżą zaczęło grzmić. Chłopcy chcieli już wracać do domu, ale wiatr rozpętał się na dobre. Musieli więc wejść do środka i przeczekać jak wichura minie. Zapłacili za wejście no i zaczęli wspinać się po schodach. Nagle piorun uderzył koło wieży. Przestraszyli się, lecz poszli dalej. Za kilka chwil usłyszeli jakieś dziwne dźwięki. Dochodziły ze ścian budynku . Kamil przyłożył ucho do ściany i na jego zdziwienie z murów wieży wyłoniła się Anna Wazówna. Na początku pomyśleli, że zginęli i są razem z Anną duchami, lecz po chwili zorientowali się, że czują zimno i strach, a wiedzieli, że duchy nie czują ani zimna, ani strachu.
-Dźdździeń ddobbry. Nnazywwam się Kkammil. A tty jesteś Anna Wwazównna?-Przedstawił się nie pewnie Kamil.
-Dzień dobry, tak jestem Anna Wazówna i nie wiem gdzie jestem.
-Jesteś teraz w 2018 roku w wieży Krzyżackiej.-Powiedział pewnie Karol.
-Niesamowite. Dużo się zmieniło przez te kilka wieków?
-Tak! Bardzo dużo. Tylko zaczekajmy chwilę aż będzie słońce.
-Ale przecież jest słońce!-wykrzyknęła Anna.
Ku zdziwieniu chłopców słońce mocno świeciło, a po wichurze nie pozostało śladu.
-Dobra, oprowadzę Cię, tylko nie zachowuj się podejrzanie i musimy pójść do sklepu kupić Ci jakieś normalne ubranie.-postanowił Karol.
-Zatem ruszamy.-powiedział Kamil.
CZYTASZ
Anna Wazówna w naszych czasach
Short StoryTo opowieść o Annie Wazównej, która w magiczny sposób przedostaje się do naszych czasów przez ściany wieży Krzyżackiej. Jak poradzi sobie w naszych czasach? Dowiecie się po przeczytaniu tego opowiadania.