1 cześć

32 2 2
                                    


6;30 właśnie zadzwoni budzik który wszystkich obudził szybko wstałam i się zaczęłam szykować ponieważ o 8 mieliśmy samolot spakowałam niezbędne mi rzeczy  pomalowałam się i ruszyliśmy w drogę do lotniska. Siedzieliśmy z rodzicami i z bratem  na lotnisku około pól godziny czekając na nasz samolot siedziałam przy oknie patrząc na przeróżne samoloty które szykują się do lotu i wypatrując swojego. Minęło z 10 minut gdy kobieta w głośnikach ogłosiła że za chwilę będziemy przekierowani na dwór aby wsiąść do samolotu. Zajęłam miejsce przy oknie włączyłam muzykę w słuchawkach i patrzyłam na świat z lotu ptaka było przepięknie. Samolot lądował przyjechała po nas taksówka jechaliśmy przez drogę obok morza było mnóstwo palm jechaliśmy tak z godzinę gdy nagle zauważyłam pole i dom który był otoczony łańcuchami widać było że przez kilka lat tam nikt nie wchodził i był opuszczony bardzo mnie to zainteresowało i ciekawiło mnie co jest w środku. Po długiej podróży dojechaliśmy do hotelu był bardzo duży,  weszłam z mamą do recepcji i wzięliśmy klucz do pokoju od razy wbiegliśmy z bratem i wybraliśmy swoje łóżka,  wyjrzałam na balkon było widać morze, basen w hotelu i  jakiś dom który zasłaniał mi niektóre widoki .Powiedziałam rodzicom że idę się przejść.  Chodziłam sobie po mieście gdy przypadkowo wpadłam na przystojnego  chłopaka który miał piękne duże oczy które wpatrywały się we mnie od razy się z nim zaprzyjaźniłam i o prowadził mnie po okolicy od razu go polubiłam i znaleźliśmy wspólny kontakt.

Wakacje w GrecjiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz