Jm: Przyjaciel? Poważnie?
Byłem okropnie zły na tego młokosa.
Jk: O co ci chodzi? Zazdrosny jesteś?
Jm: Chyba sobie żartujesz. Chodzi mi tylko o seks jakbyś zapomniał.
(A żebyś wiedział, że jestem zazdrosny, ale się do tego nigdy nie przyznam.)
Jk: To tym bardziej nie wiem o co ci chodzi!
Jm: Po prostu się zamknij i uklęknij!
Jk: Czy ty w tej chwili żartujesz?
Jm: Teraz jestem twoim panem! Klęknij, albo cię ukarzę!
Jk: Dobrze proszę pana.
Tak bardzo nie chciałem tego robić. Chciałbym spojrzeć mu w oczy i powiedzieć te dwa słowa. "Kocham Cię". Jednak nie przystoi mi. Niech sobie nie myśli, że może sobie ze mną pogrywać.
Jm: Rozepnij mi pasek.
Jk: Dobrze proszę pana.
Jm: Dalej wiesz co masz robić.
Widziałem w jego oczach pożądanie ale i zakłopotanie.
Wziął go do ręki, i zaczął poruszać dłonią w górę i w dół. Włożył go do ust. Na początku delikatnie pieścił końcem języka. Robiłkółeczka. Po chwili wsadził całego do buzi i zaczął ssać.
Nigdy nikt, nie spowodował, że czułem chociaż coś zbliżonego do tego. Moje serce biło tak szybko.
Jm: Oh tak! Mmm jesteś w tym bardzo dobry!
Delikatna pochwała, jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodziła.
Mój sekretny ukochany, zaczął robić mi coraz lepiej. Nim się spostrzegłem doszedłem w jego ustach. Zobaczyłem to przerażenie w jego oczach, ale dzielnie połknął.
On jest najcudowniejszy na świecie. Tracę zmysły. Muszę zakończyć tą znajomość, zanim całkowicie stracę dla niego głowę.
Jm: Grzeczny chłopiec. A już chciałem cię ukarać.
Jk: A czy ty.. no wiesz.. mógłbyś..
Jm: No! Uważaj do kogo mówisz! Chyba nie chcesz, żebym musiał cię jednak ukarać?
On nawet nie ma pojęcia jak bardzo chciałbym go poczuć w moich ustach. Pieścić tak, by nigdy tego nie zapomniał. Gdy o tym myślałem, czułem się niesamowicie.
Jk: Ale Jimin!
Jm: Już ci mówiłem! Podczas naszych zabaw zwracasz się do mnie "proszę pana"!
Jk: Przepraszam proszę pana.
Bycie dla niego takim bezwzględnym zaczynało mi doskwierać. Nie mogłem jednak okazać mojej słabości. Krzywdzę i jego i siebie.
Jm: Wezmę prysznic i wychodzę. Mam dzisiaj jeszcze klika spotkań.
Jk: Podobnych do tego?
Wymierzyłem mu solidny policzek. Sam siebie się przestraszyłem.
Jm: Masz się tak do mnie nie odzywać! Następnym razem, będzie mocniej.
Stworzyłem pretekst do zerwania kontaktu. Po czymś takim, na pewno mnie znienawidzi. To jest pewne. Żegnaj mój ukochany!
Wyszedłem i trzasnąłem drzwiami. Moje serce pękło, a z oczu popłynęły łzy.
CZYTASZ
Deeper Daddy! II Jikook 18+
Fiksi Penggemar21 letni Jeon Jungkook, prowadzi monotonne życie. Jego najlepszym przyjacielem jest jego rówieśnik Kim Taehyung. Pewnego dnia Jeon spotyka na swojej drodze tajemniczego człowieka posługującego się pseudonimem "YourDaddy95". Jak później się okazuje...