-Jimin-
*Wyjąłem 5 butelek soju, i najzwyczajniej się upiłem. To nic nie dało. Wciąż widziałem wijące się spocone ciało mojego słoneczka i jego piękne roześmiane oczy.
Co mam robić? Miłość kompletnie mnie niszczy.*
Nadszedł dzień, kiedy Kook przyszedł pierwszy raz do pracy. Ciężko będzie się ukrywać. Jednak muszę to robić dla jego dobra. Jego pierwsza sesja zdjęciowa wyszła idealnie. Jego zdjęcie próbne wyszło idealnie. Postanowiłem umieścić je w ramce i postawić na biurku w moim biurze. To zdjęcie będzie mi poprawiać humor. Wygląda na nim tak pięknie. Jego oczy się śmieją. Tak bardzo mi tego brak.
Jednak trzeba brać się do pracy. Chcę więcej jego zdjęć, więc zleciłem kolejną sesję zdjęciową. Tym razem tylko dla mnie, a nie do jakiejś reklamy. Zawołałem więc stylistkę Jungkooka i zleciłem jej, że sesja ma być na łóżku, a model ma mieć prawie niewidoczny makijaż.
Zaraz potem wezwałem do siebie mężczyznę o imieniu Yeonbu, który był szefem mojego ukochanego.
Jm: Yeonbu , powiadom proszę fotografa, że wszystkie zdjęcia ma mi dostarczać osobiście.
Ynb: Dobrze, zrobię to jak tylko wyjdę.
Jm: Jeszcze coś, nasz model potrzebuje ogromnej garderoby. Nieużywany pokój na drugim piętrze będzie idealny. Ma być gotowy na jutro.
Ynb: Dobrze szefie. To będzie mój priorytet.
Ah Jungkooki, gdybyś wiedział jak cię pragnę w tej chwili. Wyjrzałem przez okno, i zobaczyłem jak mój skarb wychodzi z budynku.
Następnego dnia, udałem się do pracy. Zdążyłem akurat na sesje Jungkooka. Wyglądał niesamowicie na tym łóżku. Podglądałem go przez moment. Nie chciałem jednak by mnie zauważył. Poszedłem do mojego biura. Zająłem się rutynowymi sprawami, jak podpisywanie dokumentów. Nagle na korytarzu usłyszałem kroki. Był to fotograf, który przyniósł mi odbitki zdjęć. Wybrałem ulubione i wsadziłem je do ramki w kształcie serca. Stanęło obok tego drugiego, ale bardziej na środku biurka. W pewnej chwili, poczułem, iż muszę wyjść do toalety.
Wracając do gabinetu zobaczyłem Yeonbuna rozmawiającego z Jungkookiem. Szybko cofnąłem się. Wiedziałem, że widział zdjęcia. Błagałem w myślach, żeby niczego się nie domyślił.
Podsłuchałem ich rozmowę.
Ynb: Nie powinno cię tutaj być!
Jk: Ja przepraszam. Nie wiedziałem.
Ynb: To pokój właściciela tej firmy.
Jk: Ale czemu tu są moje zdjęcia?
Ynb: Nie twój interes. Skończyłeś pracę na dziś, więc idź do domu.
Jk: Dobrze szefie.
Miałem ogromne szczęście, że mnie nie zauważył. Kiedy zrobiło się bezpiecznie, wróciłem do gabinetu. Coś podkusiło mnie, aby spojrzeć przez okno. Znów zobaczyłem jak chłopak wychodzi z budynku.
Tym razem coś we mnie pękło. Odczekałem 20 minut i ruszyłem za nim. Poszedłem do jego mieszkania. Tam przez okno zauważyłem, że nie jest sam. Siedział na kanapie z Tae. Rozmawiali, czyli ich relacje się poprawiły. Po chwili mocno się przytulili.
Czyli nie tylko ich relację się poprawiły, ale też są szczęśliwą parą. Ale ze mnie idiota. Wypuściłem z rąk najwspanialszego człowieka jakiego tylko znam i to z własnej głupoty.
Załamany poszedłem do domu. Rzuciłem się na łóżko i zasnąłem zalany łzami.
CZYTASZ
Deeper Daddy! II Jikook 18+
Fiksi Penggemar21 letni Jeon Jungkook, prowadzi monotonne życie. Jego najlepszym przyjacielem jest jego rówieśnik Kim Taehyung. Pewnego dnia Jeon spotyka na swojej drodze tajemniczego człowieka posługującego się pseudonimem "YourDaddy95". Jak później się okazuje...