ten uczuć....

35 4 2
                                    

Kiedy niewiem który już raz się tu wyżalam...

Więc tak jak napisałam wyżej znów się wyżalam ;-; Na wdż mieliśmy taki jakby poczęstunek, czyli skarbnik nakupił słodyczy a my mieliśmy je zjeść. Ja jako, że jestem na diecie to najzwyczjniej na świecie nie jadłam tych słodyczy i oczywiść te same osoby co w każdym wyżaleniu się musiały się przgczepić ;-; podśmiewały się z tego, że jestem NIBY ,,fit" i, że NIBY ,,nie jem słodyczy". Ja poprostu to olałam i zaczełamr ozmaeiać z koleżanką która też jest na diecie. Potem gdy skończyliy jeść i było 10 min do dzwonka pewna osoba (wspominana wcześniej już wiele razy) specjalnie głośno powiedziała takie coś:
- przecież Kinga NIbY ,,nie je słodyczy" - po tych słowach zaczeła się perwidnie śmieć ;-; ja jako zwyczajny człowiek nie wytrzymałam już tego i powiedziałam takie coś
-Ja się przynajmniej umiem powstrzymać od jedzenia, nie jak niektórzy" to ona zaczeła mi wytykać to, że wyglądam gorzej i wogule i choć wiem, że powinno mnie nue obchodzić to co ona gada ale zrobiło mi się smutno ;-; następnego dnia zaczeła mi dogryzać z taką jedną dziewczyną i ciągle nie wiem co mam z tym zrobić naprawde mam ich dosyć ;-; 

Więc tak zakończe ten jakrze ciekawy rozdział o problemach których w sumie problemami nazwać nie można XDD

REkLAMA: postanowiłam sprubować swoich sił jako ulzzang więc zapraszam na mojego insta: anonim_1310 XDD może ktoś batdziej w tym stylu doświadczony da mi jakeś rady ?? Bardzo chętnie je przyjme  😄😄

Pamiętnik przegrywaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz