Rozdział I

189 12 0
                                    

Minął rok od kiedy Lucas wyjechał. Był to dla mnie bardzo ciężki rok. Jestem w 3 liceum,zostały 2 miesiące do wakacji. Pisałam z Lucasem i rozmawiałam z nim przez telefon, ale bardzo tęskniłam brakowało mi jego dotyku spojrzenia. Jego mamie na szczęście się poprawiło.
Weszłam szybko na łóżko bo usłyszałam jak ktoś dzwoni na moją komórkę. To był Lucas.
-Cześć kochanie jak się masz? -powiedziałam
- Cześć kwiatuszku gdy nie ma Ciebie obok mnie jest strasznie a ty?- zapytał
- bez ciebie okropnie bardzo za Tobą tęsknię- odpowiedziałam - a jak się czuje twoja mama?-zapytałam
- Ja za Tobą tez. Jest coraz lepiej- odpowiedział trochę radośnie
- cieszę się ze do mnie zadzwoniłes
W szkole bez Ciebie jest nudno. Chciałam bardzo usłyszeć twój głos- powiedziałam ze smutkiem
- żałuję ze mnie nie ma tam z Tobą
Kocham Cię bardzo i mam nadzieję że wrócę jak najszybciej- Lucas wydawał się bardzo tajemniczy ale nie zwróciłam na to specjalnie uwagi
- mam nadzieje że będę mogła cie jak najszybciej zobaczyć
- ja też mam taką nadzieję - powiedział - wybacz mi słońce ale musze iść zrobić mamie kolacje
- dobrze zadzwoń do mnie jak będziesz miał czas. Czekam na Ciebie. Bardzo Cie Kocham. Dobranoc
- Ja też Cię bardzo kocham .Dobranoc słoneczko
I się rozłączył.
Wtulialam się w poduszkę i zasnęłam

Cześć 😘😘😘 witam po tak długiej przerwie
Mam nadzieje ze jeszcze ze mna jesteście. Nie obiecuje że będę wstawiać regularnie rozdziały ale mam nadzieje ze wena twórcza mnie nie opuści.
Ciąg dalszy "Mój Nowy Nauczyciel"

Czekam na CiebieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz