Dryn dryn! Niee jak zwykle jebany budzik kto stworzył to dziadostwo? Wziełam budzik do reki I rzucilam nim w sciane. Upps rozwalil sie nie wazne kupie sobie nowy. Eh czas wstac wzielam ubrania I poszlam sie umyc. Namydlilam swoje cialo zelem o zapachy truskawkowymi I umylam wlosy szamponem takze trukawkomym. Wytarlam sie recznikiem I ubram sie w to:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Makijaz taki:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Fryzura:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Gotowa zeszłam na dol. W kuchni byli moi przyjaciele. Kiedy zeszłam na dol wszyscy mieli smutne miny. Popatrzyli na mnie i nawet nie wiem kiedy stałam w szczelnym uścisku.
-będziemy tęsknić- powiedzieli churem
-ja też-powiedziałam
Szybko zjadłam śniadanie i poszłam po torbę ,a następnie pojechałam z chłopakami na lotnisko. Już miałam udać się na odprawę ale ostatni raz się mocno przytuliliśmy.
w końcu jestem na lotnisku, czułam jakby lot trwał wiecznie. Dobra odebrałam bagaże i idę do samochodu, a tam co widzę jakiegoś chłopaka który siedzi na moim cudeńku i się chwali jaką ma brykę. Oczywiście zleciało się stado plastików. Teraz to się wkurzyłam ale podchodzę opanowana
-możesz zejść z mojego samochodu?- zapytałam
-ta bo ci uwierzę, że to twoja fura
- to się przekonasz- podeszłam do samochodu otworzyłam go, jego mina była bezcenna szybko wpakowałam walizki i z piskiem opon odjechałam. zapomniałam sie zapytać gdzie mieszka mój pożal się Boże brat. Szybko piszę sms do niego
