1

39 2 0
                                    

Weronika , Karol!!!! Zejdźcie do salonu!! - zawołała mnie i brata mama, zwykle nas nie woła musiało się coś stać
Za chwilę przyjdę!! - odkrzyknęłam rodzicielce
Przebrałam się z  piżamy w sportowy strój bo niedługo jadę na trening i wyszłam z pokoju.
Na korytarzu spotkałam Karola.
Hej wiesz o co chodzi? - Zapytał
No właśnie nie wiem - odpowiedziałam
Po chwili byliśmy w salonie.
Hej mamo -powiedzieliśmy chórem
Cześć dzieciaki- odpowiedziała
Co się stało - zapytałam
Mam dla was ważną wiadomość i chyba się ucieszycie ale to będzie mała tajemnica. Przeprowadzamy się za granicę!!!- oznajmiła
Wow mamo świetnie! Nawet nie wiesz jak się cieszę! Powiedziałam!
Ja też!! - powiedział Karol
A gdzie? - zapytał mój brat
Do Port Talbot,  ale reszta to niespodzianka- oznajmiła
Ok , a kiedy się przeprowadzamy? -zapytałam zaciekawiona
Jutro wieczorem mamy samolot więc spakujcie najważniejsze rzeczy do walizek a resztę do kartonów.W tym
tygodniu przywiezie nam je jeszcze firma od przeprowadzek- odpowiedziała
Mamo a co z moimi treningami?- zapytałam
O nic się nie martw będziesz trenować w innym klubie ,a lodowisko jest od domu dwie ulice dalej! -oznajmiła
Wow mamo super!! -Powiedziałam
Dziś jeszcze jedź, pożegnaj się ze wszystkimi słońce- powiedziała moja mama
Okej mamo, to pa ja wychodzę. Kocham Cię - oznajmiłam
Pa skarbie- odpowiedziała
Jezu jak ja się cieszę że wyniose się z tej głupiej szkoły! Trochę szkoda że opuszczę przyjaciółki z klubu ale jakoś przeżyje ehh . Właśnie jestem w drodze na autobus , jakoś trzeba tam dojechać. W między czasie słucham mojego ulubionego zespołu  czyli Bars and Melody , mega ich lubię są  świetni.
                       *Skip Time*
Wpadłam na Torwar jak zwykle spóźniona.
Hej dziewczyny - powiedziałam z pośpiechem
Hej - odpowiedziały
A tak nie przedstawiłam wam moich przyjaciółek pierwsza do Andżelika trenuje 4 lata ale i tak uważa siebie za porażkę chociaż wszyscy mówią jej co innego
Druga to Konstancja trenuje ok. 8 lat i jest niezła.
A teraz wróćmy do rzeczywistości:
Weronika jak zwykle spóźniona- powiedziała Natalia (nikt jej nie lubi ponieważ wywyższa się i uważa się za jakąś pieprzoną księżniczkę,  niestety jest ze mną w grupie i za każdym razem chce pogorszyć mi życie. Jej rodzicami są trenerka w moim klubie i właściciel lodowiska , niestety chodzę z nią do klasy. Kiedyś się przyjazniłyśmy ale to było wieki temu. Odkąd w 1 gimnazjum odbiła mi pierwszą miłość nie nawidzimy się.  Raczej się ucieszy jak się dowie że widzi mnie ostatni raz na oczy)
O hej Natalia - odpowiedziałam jej żeby się jeszcze bardziej wkurzyła
Moja mama odejmie ci punkty od świadectwa za to spóźnienie i nie pojedziesz na zawody, biedna. - odpowiedziała z udawaną troską
Wiesz chyba nie będzie musiała bo od jutra mnie tu nie będzie, będę za granicą i już raczej nigdy się nie zobaczymy ,a nie czekaj zobaczysz mnie w telewizji na olimpiadzie - odpowiedziałam wścipsko
Nawet nie wiesz jak się cieszę że nie będę musiała patrzeć na twoją mordę,  a i powiem Ci że twój były jest bardzo dobry w łózku- wysyczała przez swoje krzywe zębiska
Zamknij się suko! - krzyknęłam
Co tu się dzieje?!?!?!! - krzyknęła jej matka - Obie ze mną do gabinety głównego trenera
Posłusznie poszłam za tą wiedźmą.
W czym mogę pomóc - zapytał pan Tomasz
Znalazłam ją jak szarpie moją córkę i ją przezywa- skłamała

Kurwa nie wierzę że tak kłamie co za sucz, zrobi wszystko żeby jej córka była bez winy

Trzeba dać jej jakąś karę - powiedziała stanowczo
Od tego tu jestem ja , proszę wziąść pańską grupę i zacząć się rozgrzewać
A ty Natalia teź idź ćwicz

Wkońcu wyszły- powiedział
Co się stało pomiędzy tobą a Natalią?- zapytał po chwili

Zaczęła mnie przezywać i ośmieszać przy wszystkich -odpowiedziałam zgodnie z prawdą
Ona już taka jest , kiedyś będziesz musiała przywyknąć- oznajmił
Trenerze bo jest sprawa,  przeprowadzam się za granicę i raczej nigdy się więcej nie zobaczymy - oznajmiłam ze smutkiem
Trudno moje dziecko ale mam nadzieje że będziesz dążyć dalej w tej karierze bo jesteś naprawdę świetna - oznajmił
Tak nadal będę trenować tylko poprostu w innym klubie - powiedziałam
Tak więc życzę Ci powodzenia , a teraz uciekaj na Trening- oznajmił
Do zobaczenia Trenerze- odpowiedziałam i pobiegłam na lód
  
Trening szybko mi zleciał.  Po treningu Konstancja i Andżelika wypytywały mnie o przeprowadzkę więc wszystko im opowiedziałam i pożegnałam się z nimi. Było trochę łez ale umówiłyśmy się ze będziemy utrzymywać kontakt. Teraz wróciłam do domu i odrazu pobiegłam do pokoju się pakować ponieważ jest już 15 a ja nawet nie zaczęłam się pakować. Pakowanie w walizkę i torbę zajęło mi 2 i pół godziny później przeszłam do kartonów i je spakowałam w 5  godzin także była już godzina 22:30 więc sprawdziłam wszystkie moje social media i poszłam się umyć. Kiedy skończyłam było już po północy więc położyłam się do łóżka i po jakiś 10 minutach zasnęłam.
************************************
Hej kochani tu autorka , jak podobał się rozdział? Wiem że narazie nudno ale akcja dopiero się rozkręca.  Niedługo będzie więcej bohaterów  ale narazie musi starczyć wam to co jest :* dziś mamy 817 słów może niedługo będzie i tysiąc  nie wiem zobaczymy ❤ Słodko pozdrwia autorka❤ polecam posłuchać piosenki tam na górze 😍

Życie ma dużo niespodzianek || L.DOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz