-Nie mogę siedzieć i czekać. Nerwy mam w strzępach -odezwał się nagle Stiles patrząc w okno na pełnie.
-Mogę cię grzmotnąć i ocudzić po wszystkim -odparł Peter wylegiwując się na kanapie.
-Myślicie, że Erika nie żyje ? -zapytał nagle.
-Obawiam się, że tak -odpowiedziałam.
-Mam to gdzieś.
-Dlaczego wybrali bank ? Stado alf ma pewnie podziemną kryjówkę
-Stiles to nie są czarne charaktery z bonda -skomentowałam.
-Może skarbiec w banku przypomina im wilczą norę -zasugerował nagle.
-Norę ? -powtórzyłam zdziwiona.
-Norę. A ty gdzie niby mieszkasz ? -zapytał chłopak Hale'a
-W sieci jaskiń ukrytych w lesie -rzekł z sarkazmem.
-Serio ?
-Nie idioto. Mam własne mieszkanie
-Wracając do tematu. Sądzisz, że w miejscu gdzie się ukryli nie jest byle jakim miejscem ? zapytałam opierając ręce na blacie stołu.
-Bank nie jest przypadkowy i dlaczego czekają na pełnie zamiast zabić ich od razu ? -zastanawiał się na głos.
Jak na to spojrzeć to rzeczywiście...
-Bo to bardziej poetyckie ? -powiedział Peter z lekkim rozbawieniem.
-Przeczekali już trzy pełnie...O cholera -wyrwało mi się nagle.
-Co jest ? -zapytał mnie Stiles.
Jeśli ściany banku są zrobione z tego co ja myślę....to chłopaki mają kłopoty
Od razu rzuciłam się na plany budynku i szukałam nazwy z czego jest zrobiona ściana banku.
-Emma powiedz o co chodzi -chłopak podszedł do mnie tak samo Peter.
-Poszukajcie z czego zrobiona jest ściana. Obawiam się, że chłopaki mają kłopoty -wyznałam wciąż szukając tego cholernego planu.
Zaczęli razem ze mną szukać, ale nigdzie nie mogłam znaleźć.
-Tu coś jest -Stiles wyjął plik kartek a w niej napis.
-Hekatolit -przeczytałam
-Brzmi okropnie -skomentował Stiles.
-Stiles natychmiast do nich dzwoń -rzekłam do niego a ten posłał mi zdezorientowany i zdziwiony wyraz twarzy.
-Dlaczego ? -zapytał, ale wyjął komórkę z kieszeni.
-Boyd i Erika nie pozabijają siebie tylko Dereka i Scotta -odpowiedział za mnie Peter.
Stiles wykonał telefon i po drugim sygnale odebrał.
-Stiles wybrałeś kiepski moment
-Scott musicie uciekać teraz! -krzyknęłam niemal do słuchawki -Ściany skarbca są zrobione z Hekatolitu to ono rozprasza światło księżyca.
-Co to znaczy ? -zapytał McCall
-Kamień blokuje światło, nie widzieli pełni od miesięcy wyjaśnił Stiles.
-Rzymianie głodzili lwy przed walką z gladiatorami. Deukalion blokował trzy kolejne przemiany by zmniejszyć ich tolerancję -dodał Peter.
-Będą silniejsi i bardziej dzicy będą jak wygłodniałe lwy a wy znaleźliście się w koloseum -powiedziałam do słuchawki.
CZYTASZ
Nastoletni wilkołak - ᴛᴇᴇɴ ᴡᴏʟꜰ
FanfictionEmma Jenkins jest nastoletnią dziewczyną i zwykłą uczennicą , ma zwariowanego przyjaciela Stilesa oraz drugiego przyjaciela Scotta.Pewnego dnia kiedy młodzi chodzili po lesie, jej przyjaciela Scotta coś zaatakowało , chłopak staje się wysportowany...