Szkolne sprawy

Wprowadzenie

Witam serdecznie w wprowadzeniu!
Nie wiem co jeszcze powiedzieć, więc przejdźmy do postaci ^^


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Imię i nazwisko: Susannie Stonewill.

Wygląd: Susannie zawsze i wszędzie nosi na swojej twarzy czarną maskę, która zakrywa jej 2/3 twarzy, przez co widać tylko oczy. A czoło zakrywają szare kosmyki włosów.
Jej włosy sięgają do budowy pleców, są koloru szaro-białego. Jej jedno oko jest przedzielone podłużną blizną, a tęczówka w nim jest biała. Mówi wszystkim, że jest na nie ślepa, jednak to kłamstwo.
Zazwyczaj nosi damski mundurek w kolorach ciemnoniebiesko-białych. Dziewczyna dość często gra w piłkę nożną w męskiej drużynie, ponieważ ma idealną wprawę do ukrywania swojej płci, chociaż nie jest to takie łatwe. Na prawie wszystkich okolicznościach związanych z piłką, kryje swoją płeć i zamienia się w tzw. ''Kopiującego''. 

Po domu ubiera się normalnie, czyli w jakąś długą czarną spódnicę i białą bluzkę na ramiączkach, do tego związuje włosy w wysokiego kucyka. Wygląd jej stroju drużynowego jest następujący. Koszula ma krótkie, niebieskie rękawy oraz kołnierz, a reszta stroju jest żółta. Na tyle koszuli ma numer ''2''. A spodenki są do kolan. Buty do gry ubiera randomowo, najczęściej są to żółte trampki.

Cechy: Stonewill jest osobą dość nieśmiała do osób nieznajomych, ale wystarczy, że porozmawiasz z nią raz czy dwa, a jej przełamią się lody i zacznie chętnie z tobą rozmawiać.
Na pierwszy rzut oka, gdy trenuje, wydaje się być chłopakiem, lecz gdy usłyszy się jej głos melodyjny od razu się wie, że to dziewczyna. Cud, że sędzia się nie zorientował! 
Kiedy poprosisz ją o coś, zawsze Ci pomoże, przykładem może być to, że kiedyś jej przyjaciel miał kontuzje, ta nie zgodziła się na to, żeby weszła tylko zajęła się chłopakiem, będąc zmuszona do rozruszania jego mięśnia nogi. (Taaa, historia z pierwowzorów opowiadania Susan-Chan~)

Ciekawostki: Pewnie zastanawiacie się, dlaczego Susannie nosi maskę? Otóż to, kiedy miała 13 lat, w meczu z pewną drużyną, chciała zastopować piłkę, lecz zawodnik użył specjalnej techniki, a piłka trafiła ją w twarz, okaleczając jej dolną część. Pewnie połowa chłopaków z jej drużyny, najbardziej pewien na literę ''G'', pamięta jak wrzeszczała wniebogłosy.
Urodziła się 24.10.2002 roku. Jest jedynaczką, ale całą drużynę i Mary traktuje jak rodzinę.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Imię i nazwisko: Mary Loudlight.

Wygląd: Loudlight ma dosyć jasną cerę, na której dosyć często pojawiają się rumieńce.

Ma jasnoniebieskie oczy, które idealnie komponują się z jej bladą skórą i jasną pomadką na jej małych usteczkach. Tak samo jak Susannie, jej jasnobrązowe (lub blond) kosmyki zakrywają jej większość czoła, a włosy sięgają do jej ud.
Po szkole chodzi w ciemnoniebiesko-białym damskim mundurku, a kiedy jest sama w domu, lub wychodzi na spacer ubiera się w jej ulubioną niebieską koszulę w kratkę oraz dżinsy, które przytrzymuje czarny pasek w talii. Mary jest drobnej budowy, przez co jest niższa od Stonewill o głowę.

Cechy: Z natury jest Tsundere (TO NIE TAK, ŻE CIE LUBIE BAKA), lecz czasami, ale to CZASAMI umie się powstrzymać. Podobnie jak Suśka na początku poznania kogoś jest nieśmiała lub trochę niemiła, jednak po paru rozmowach robi się.. Taka jak zawsze, czyli szalona, czasami oschła i pomocna (Oschła i pomocna.. Nook).
Kiedy ktoś jest w potrzebie, pomimo jej oschłości i charakteru Tsundere umie pomóc.
Często ma szalone pomysły które ''tworzy''.. I nie zawsze wychodzi to dobrze.


Ciekawostki: Gdy zauważy Susannie, pierwszym zdaniem jakie do niej powie jest ''Kiedyś byłaś wyższa, krasnalu!'', jej powitaniem którego używa przy Suście lub jej przyjaciółce jest ''HEJTUJE HENTAI!''.
Ma urodziny 19.09.2002, ma brata Jacoba (Jakuba) który tworzy gry. (Często Mary mu pomaga w tworzeniu tych grach.. Znaczy, daje np. Pomysły na postacie, wiecie.)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

No i to tyle, wprowadzenie może ulec zmianie, więc uważajcie, jak coś to będę informować.
Tak więc papa!
Ps. na ''kanale'' Susannie_Aph też jest taka książka, ponieważ piszemy ją razem. Ona z perspektywy Susu-Chan, a ja z perspektywy Mary.


                                                                                                                                            ~Ari and Arthur