Po tym... #3

9 0 0
                                    


Po tym jak spotkałam blondyna poszłam dalej,a następnie weszłam do szkoły w szatni powitał mnie mój przyjaciel Worren muszę przyznać, że zrobiło  mi się przykro na samą myśl o tej wiadomości...o której za nie długo będę musiała go powiadomić, ale co życie toczy się dalej... Wchodziłam po schodach i zobaczyłam bruneta który rozmawia z moją wychowawczynią.

O Amelka chyba mi z nieba spadłaś- Powiedziała z szerokim uśmiechem na ustach.

No dzień dobry- Powiedziałam rozkojarzona 

Oprowadz nowego kolegę po szkole- powiedziała i odeszła

Dobrze...- Powiedziałam, ale chyba mnie nie usłyszała, bo była za daleko

Okej to od czego zaczynamy?-Powiedział chłopak

Cholera!- Przypomniałam sobie, że wczoraj powiedziałam pani od polskiego, że przyniosę jej wypracowanie

Coś nie, tak?- Jego wzrok zaczął kierować się na moje oczy.

Nie, tylko...dobra chodz za mną- Powiedziałam łapiąc go za ramię i przeciągając przed schody.

Kiedy zaniosłam prace poszliśmy zwiedzić resztę liceum. 

-Eh jestem Amelka. Jak coś- On nawet nie zna mojego imienia. 

- No,a ja Leo śliczne imię Amelcia- póścił mi oczko.

-Och jakie to urocze- Powiedziałam lekko zażenowana.

-To tutaj?- Wskazał na klasę

-Tak.

I w taki sposób znalezliśmy się na lekcji matematyki.

Szczęście nie nam takiego słowa ?Where stories live. Discover now